sektor OZE

Polski sektor OZE w dobie rozwoju

Dla wielu krajów priorytetem jest obecnie poszukiwanie alternatywnych i tanich źródeł energii. Trend ten zapoczątkowała postępująca transformacja energetyczna oraz sytuacja międzynarodowa. W Polsce sektor OZE, czyli odnawialnych źródeł energii rozwija się od kilku lat. Jednym z poważnych wyzwań jest jednak niedobór specjalistów.

Dynamiczny rozwój „zielonej energetyki” pomimo wielu trudności

Pomimo trudności, polski sektor OZE dynamicznie się rozwija. Jak zaznaczyła firma Michael Page, trudno w pełni wykorzystać potencjał odnawialnych źródeł energii ze względu na ograniczenia sieci elektroenergetycznej. Utrudnienia w budowie lądowych farm wiatrowych ma też stanowić tzw. ustawa odległościowa. Według firmy, znowelizowana ustawa nie spełniła oczekiwań inwestorów.

– Dotychczasowe rozwiązania legislacyjne to wciąż nie jest to, czego świat biznesu się spodziewał. Mimo obrania dobrego kierunku, nadal nie jest to poziom oczekiwany. W tej kwestii jest jeszcze przestrzeń do złagodzenia przepisów, co umożliwi łatwiejszy rozwój projektów w Polsce pod kątem procedury administracyjnej, jaka jest wymagana w szczególności w odniesieniu do projektów wiatrowych – powiedziała Małgorzata Wojdyna, menadżer w Michael Page. Według informacji przekazanej przez firmę, w najbliższych miesiącach rozwój OZE w naszym kraju wyraźnie przyśpieszy, co przełoży się na potrzeby rekrutacyjne. W 2023 r. dostępność kandydatów była zbyt mała.

– W branży OZE pracownicy są zadowoleni z miejsc, w których pracują. To są osoby mocno pilnowane przez obecnych pracodawców. Jeżeli mamy kogoś w procesie rekrutacyjnym, to do samego końca nie możemy być pewni, że dojdzie do zamknięcia takiego procesu. Zwykle spodziewamy się kontroferty, która – praktycznie możemy mieć pewność – pojawi się. Pytanie, co zrobi kandydat? Czy zaważy potencjał obecnej firmy, kwestie związane z jakością współpracy z obecnym pracodawcą, czy jednak inne składowe? Wśród czynników, które wpływają na decyzję pracownika, są kwestie związane z wielkością portfela projektów danej firmy oraz ich różnorodność. To są argumenty, które mogą przeważyć szalę, natomiast czynników jest sporo. Wielu pracowników w dalszym ciągu czuje pewien sentyment i lojalność wobec swoich pracodawców. Jeżeli podczas rozmowy pojawi się argument dotyczący perspektywy rozwoju i kolejnych projektów, zostanie przedstawiony plan rozwoju na następny rok, czy kolejne półtora roku to ten element lojalności plus te dodatki i pewnie jeszcze aspekt finansowy powodują, że często kandydaci zostają w obecnych organizacjach – dodaje Małgorzata Wojdyna.

Pracownicy w branży OZE poszukiwani!

W ubiegłym roku największe zainteresowanie kandydaci wykazywali renomowanymi spółkami, realizującymi projekty na dużą skalę. Zwracali również często uwagę na zapewniany przez pracodawcę poziom decyzyjności. Znaczący wzrost wynagrodzenia wiązał się ze zmianą pracodawcy. Na podwyżki w granicach 10-15 % mogły także liczyć osoby, które nie zmieniały pracy.

– W ostatnich latach projekty wiatrowe były zamrożone, branża nie narzeka na nadmiar kandydatów. Dotychczas projekty tego typu były rozwijane w dwóch-trzech firmach na terenie Polski, co bezpośrednio przekłada się na ilość doświadczonych pracowników w rozwoju i budowie projektów wiatrowych. Osoby z takim doświadczeniem zostają wysokiego szczebla managerami lub dyrektorami w firmach, dla których my poszukujemy pracowników. Pula kandydatów jest mocno ograniczona. Należy pamiętać również o wątku delegacji czy relokacji. Nie każdy chce się przeprowadzić z Krakowa do Warszawy albo z Warszawy, chociażby na północ kraju, bo tam projekty wiatrowe mają największą rację bytu, podobnie jak na zachodniej ścianie Polski – podkreśliła Małgorzata Wojdyna. Kandydaci przy wyborze pracodawcy, zwracali szczególną uwagę na możliwości poszerzenia zakresu kompetencji.

– Do Polski wchodzi dużo nowych podmiotów, funduszy inwestycyjnych, które chcą rozwijać projekty z zakresu odnawialnych źródeł. Dodatkowo branża klasycznego construction, czyli firmy zajmujące się budową infrastruktury, jak i kubatury, otwierają się na realizację projektów OZE. Te podmioty otwierają nowe dywizje, spółki, potrzebują wykwalifikowanej kadry w dziale developmentu. W związku z tym kartą przetargową dla takiej osoby, która pochodzi z mocno już rozwiniętej organizacji, gdzie ma jasno określone, dobrze już znane obowiązki, praca dla nowego, świeżego podmiotu może być atrakcyjna, ponieważ odpowiedzialność będzie większa, w szybszym tempie możliwe jest osiągnięcie awansu – dodaje Małgorzata Wojdyna, z firmy Michael Page. Jej zdaniem, dla kandydata taka wizja będzie szczególnie kusząca, przy czym kwestie finansowe nie grają kluczowej roli, bo pozostaną na zbliżonym poziomie. Pełen raport dostępny jest na stronie internetowej firmy Michael Page.

Na podstawie nadesłanej informacji

fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)

Partner Portalu

reklama

Partner Portalu

 

partner merytoryczny