NIK skrytykował gminy

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła proces powstawania lądowych farm wiatrowych w Polsce. Władze gmin decydowały o lokalizacji farm, ignorując społeczne sprzeciwy. Co więcej, budową wielu elektrowni wiatrowych zainteresowane były pełniące funkcje lub zatrudnione w gminach osoby, na których ziemi farmy powstały. Zgody lokalnych władz na lokalizację tych obiektów w większości przypadków zostały uzależnione od przekazania na rzecz gminy darowizn przez firmy budujące elektrownie lub sfinansowania przez nie dokumentacji planistycznej.
 
farma wiatrowa
 
NIK uważa, że proces powstawania farm przebiegał często w warunkach sprzyjających wystąpieniu konfliktu interesów, przy braku przejrzystości i zagrożeniu korupcją. Niedookreślone dla tego rodzaju działalności gospodarczej prawodawstwo, a także niejednolita doktryna i orzecznictwo nie gwarantowały lokalizowania i budowy elektrowni wiatrowych w sposób bezpieczny dla środowiska i zarazem ograniczający uciążliwość tego typu obiektów dla osób zamieszkałych w ich sąsiedztwie.
 
Na podstawie: www.nik.gov.pl
fot. morguefile.com

Partner Portalu