Equinor Polska przekazał informację o wydanej przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla infrastruktury przyłączeniowej morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III. Jak zaznacza Equinor Polska, dzięki temu projekty rozwijane razem z Polenergią mogą wejść w kolejną fazę realizacji.
Decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej – istotny kamień milowy
– Wydana decyzja to niezwykle istotny kamień milowy, który przybliża nas do podjęcia ostatecznej decyzji inwestycyjnej. Decyzja środowiskowa otwiera naszym projektom drogę do kontynuacji procesu inwestycyjnego, w tym do uzyskania pozwoleń na budowę. Sprawne przejście od etapu planowania projektów Bałtyk II i III do etapu ich rozwoju to jeden z niezbędnych warunków powodzenia transformacji energetycznej w Polsce. Nasze dwie morskie farmy wiatrowe Bałtyk II i Bałtyk III dostarczą odnawialną energię dla ponad dwóch milionów gospodarstw domowych – przekazał Michał Jerzy Kołodziejczyk, prezes Zarządu Equinor w Polsce. Postępowanie poprzedzone było badaniami. Na ich podstawie powstał raport oddziaływania na środowisko. Obydwie farmy zlokalizowane będą w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego, w odległości ok. 37 i 22 km od linii brzegowej, na wysokości Ustki oraz Łeby. Ich łączna moc wyniesie 1440 MW. Natomiast infrastruktura przyłączeniowa powstanie na terenie morskich wód wewnętrznych i morza terytorialnego, a także na terenie gmin Ustka i Słupsk. Przez miejscowości Lędowo, Duninowo PGR, Pęplino, Bruskowo Leśnictwo, Bruskowo Małe, Bruskowo Wielkie, Wielichowo będą poprowadzone linie kablowe. Natomiast miejscem przyłączenia obu farm do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, będzie stacja Polskich Sieci Elektroenergetycznych Słupsk-Wierzbięcino.
Zminimalizować wpływ inwestycji na środowisko i życie lokalnych społeczności
– Swoją decyzją Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska potwierdził, że dochowaliśmy wszelkiej staranności przy projektowaniu infrastruktury przyłączeniowej. Została ona zaplanowana tak, aby zminimalizować wpływ inwestycji na środowisko i życie lokalnych społeczności. Zastosowanie technologii bezwykopowej pozwala na połączenie morskiej i lądowej infrastruktury elektroenergetycznej przy jednoczesnym zachowaniu walorów środowiskowych i krajobrazowych polskiego wybrzeża – powiedziała Marta Porzuczek, dyrektor Działu Ochrony Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju w Grupie Polenergia.
W 2026 r. ma nastąpić rozpoczęcie prac. Ich zakres obejmie m.in. instalację kabli wewnętrznych oraz morskich kabli eksportowych. Kable wewnętrzne, których łączna długość wynosi 200 km połączą turbiny z obu farm i morskie stacje elektroenergetyczne. Za ich pomocą przesyłany będzie prąd o napięciu 66 kV. Natomiast cztery kable eksportowe o łącznej długości 256 km, prześlą prąd o napięciu 200 kV. Za ich pośrednictwem prąd popłynie z morskich stacji elektroenergetycznych do stacji lądowych. Wszystkie zostaną umieszczone na dnie morza i zakopane. Wyjście morskich kabli eksportowych na ląd realizowane będzie metodą bezwykopową. Infrastruktura przyłączeniowa otrzymała decyzję środowiskową w 2019 r., jednak inwestorzy wnioskowali o jej ponowne wydanie z powodu zmian niektórych elementów lądowej części inwestycji.
Jest decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej, a pierwsza energia popłynie w 2027 r.
Jak zapowiada firma, w 2027 r. popłynąć ma pierwsza energia z morskich farm wiatrowych. Na rok później zaplanowano komercyjny etap ich użytkowania. W planach jest także budowa farmy Bałtyk I o mocy 1560 MW. Equinor zaznaczył, że dzięki jego współpracy z Polenergią do 2040 r. powstać może 18 GW energii z morskiej energetyki wiatrowej. Przyczyni się to do transformacji energetycznej.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)