W Kanale Gliwickim wyłowiono w zeszłym tygodniu ponad tonę śniętych ryb. W ostatnim czasie – na dużo mniejszą skalę – martwe ryby wyławiano także dwukrotnie we wrocławskiej Fosie Miejskiej. Ekolodzy ostrzegają, że w tym roku w Odrze może powtórzyć się problem związany ze złotymi algami. Stąd prezydent Wrocławia spotkał się w miniony poniedziałek (19 czerwca) z przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego (PZW) oraz naukowcami z Uniwersytetów: Wrocławskiego i Przyrodniczego. Poinformował o tym Urząd Miejski Wrocławia (UM).
Problem związany ze złotymi algami wymaga intensywnych działań służb
– W sprawie Odry potrzebne są intensywne działania państwowych instytucji i służb. Jako samorząd mamy w tym zakresie ograniczone kompetencje. Niezbędne jest wprowadzenie natychmiastowego i całkowitego zakazu spuszczania zasolonych wód kopalnianych. Teraz, a nie od 2030 roku, jak przewiduje ustawa – podkreślił Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. – Równie istotne jest wprowadzenie nowoczesnych zabezpieczeń i filtrów dla firm mających pozwolenia wodnoprawne na wpuszczanie ścieków do Odry – dodał.
– Tak zwane złote algi już występują w rzece. Stąd w kolejnych dniach, przy wysokich temperaturach, dużym nasłonecznieniu i niskich stanach wody ich rozwój może następować bardzo szybko – powiedział dr hab. Krzysztof Lejcuś, prof. Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Jak zaznacza UM, pełna odpowiedzialność za stan rzeki i czystość wody jest po stronie ministerstwa i państwowych instytucji. Wśród nich magistrat wskazuje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Jednak UM podkreśla, że pomimo tego miasto i tak prowadzi swoje działania.
Problem ze złotymi algami – miasto monitoruje stan wody w Odrze i natlenia Fosę Miejską
Od 23 maja br., na mocy porozumienia z T-Mobile, przy bulwarze Marii i Lecha Kaczyńskich zwodowana jest specjalna bojka analityczna. Monitoruje ona stan wody w Odrze. To bezpłatny projekt pilotażowy, który potrwa do 28 lipca. Wyniki, które okazały się referencyjne, zostały przekazane przez miasto ekspertowi. – Stan wody w Odrze był w ostatnich tygodniach dobry. Natomiast poniżej dobrego jest poziom zawiesin, tlenu rozpuszczonego i przewodnictwa elektrolitycznego. Niepokojąca jest stała tendencja wzrostu mineralizacji wód – a to sygnał dopływu wód zasolonych – wnioskuje prof. dr hab. Stanisław Staśko z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Wrocław monitoruje stan wody w Odrze, ale nie jest jej zarządcą – podkreślił UM i dodał, że do miasta należy za to Fosa Miejska. W tym roku miały w niej miejsce dwa incydenty. 14 kwietnia wyłowiono z niej cztery śnięte ryby. W próbkach wody nie stwierdzono jednak obecności złotej algi. 13 czerwca wyłowiono 21 śniętych ryb (ok. 200 kg). Ryby zostały przekazane do badań. W przypadku zagrożenia pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej niezwłocznie koordynują akcję odławiania i zabezpieczenia śniętych ryb w fosie. Powiadamiają wtedy służby weterynaryjne oraz firmę utylizującą – dodał magistrat. – Od trzech tygodni prowadzimy pilotażowy projekt natleniania fosy. W związku z tym zamontowaliśmy dwie, specjalne fontanny oraz dyfuzor. Jesteśmy w fazie testów systemu natleniania. Jeśli urządzenia spełnią swoje zadanie, wówczas rozważymy możliwość dokupienia kolejnych – wyjaśnił Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.
Kontrole i raporty
Przy tej okazji wrocławski ratusz dodał, że raz w tygodniu próbki wody z Fosy Miejskiej są pobierane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji i kierowane do badań. Ostatnie, z 12 czerwca, wykazują lekkie przekroczenie poziomu pH wody. W normie jest m.in. poziom tlenu rozpuszczonego czy przewodność. Z kolei kontrole cieków wodnych na terenie Wrocławia realizuje Straż Miejska Wrocławia. Od początku maja to już ponad 120 tego typu kontroli. Dodatkowo, dyspozytorzy Centrum Zarządzania Kryzysowego przyjmują zgłoszenia i – w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej – niezwłocznie powiadamiają administratorów cieków – czyli przede wszystkim PGW Wody Polskie – w celu podjęcia przez nich działań.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. UM Wrocławia
