W całej Polsce trwa analiza nowych stawek taryfowych proponowanych przez samorządy i przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne na kolejne trzy lata. Najważniejsze zagadnienia dotyczące kształtowania opłat wodno-ściekowych m.in. we Wrocławiu i w Jeleniej Górze były poruszane podczas briefingu prasowego – poinformował Zespół Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu (RZGW).
Trwa analiza nowych stawek taryfowych, a PGW dokłada starań aby ceny wody nie były wygórowane
„Zapewniamy mieszkańców, że nie pozwolimy, aby koszty dostawy wody były sztucznie zawyżane. Dołożymy starań, aby cena wody w Polsce nie była wygórowana i tym samym woda była dostępna dla każdego obywatela” – podkreślali uczestnicy wydarzenia. W spotkaniu z dziennikarzami, które ze względu na obowiązujący reżim sanitarny miało charakter wideokonferencji online, uczestniczyli Krzysztof Mróz, senator RP, Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (PGW), Paweł Rusiecki, zastępca prezesa PGW ds. zarządzania środowiskiem wodnym i Mariusz Przybylski, dyrektor RZGW.
Wrocławski RZGW przypomniał, że gminy i przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne ustalają właśnie stawki opłat za wodę i ścieki, jakie mieszkańcy będą płacić przez najbliższe 3 lata. Propozycje nowych cen wpływają do PGW, gdzie są wnikliwie analizowane. Wody Polskie, jako regulator, mają za zadanie sprawdzić czy proponowane przez samorządy taryfy są racjonalne i rzeczywiście dotyczą kosztów dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Tak jest również w przypadku największych miast Polski południowo-zachodniej i Dolnego Śląska, Wrocławia czy Jeleniej Góry – zaznaczył RZGW.
Analiza nowych stawek taryfowych – dowód na potrzebę powołania PGW jako regulatora
Wrocławski RZGW podkreślił, że przykład Jeleniej Góry jest dowodem na potrzebę powołania Wód Polskich jako regulatora strzegącego interesów mieszkańców. Według RZGW, miejska spółka wodociągowo-kanalizacyjna „Wodnik” wnioskowała o znaczące podwyżki opłat za wodę i ścieki. W pierwszej propozycji z 25 stycznia br. opłata miała wzrosnąć: za wodę o 35%, a za ścieki o 44%. Po zażądaniu przez PGW szczegółowych wyjaśnień „Wodnik” zaczął obniżać propozycje wzrostów. Najpierw do 19% za wodę i 25% za ścieki, a w trzeciej propozycji do 9% za wodę i ścieki – przekonuje RZGW. Jednocześnie „Wodnik”, w wypowiedziach publicznych, uzasadniał podwyżki koniecznością rozbudowy ujęcia wody Grabarów, gdyż jak twierdził PGW zamkną użytkowanie zbiornika Sosnówka. Tym samym przerzucił odpowiedzialność za planowane podwyżki na PGW, które są administratorem zbiornika – dodał RZGW.
Niejako w odpowiedzi na taką sytuacją RZGW stwierdził, że po pierwsze nie ma żadnych planów zamknięcia ujęcia wody ze zbiornika Sosnówka. Po drugie, PGW wydało negatywną decyzję na proponowane przez spółkę „Wodnik” podwyżki opłat za wodę i ścieki w Jeleniej Górze. Po trzecie próby przerzucania odpowiedzialności za planowane przez samorządy i przedsiębiorstwa wod-kan podwyżki na PGW będą zdecydowanie dementowane.
Analiza nowych stawek taryfowych prowadzona by zweryfikować, czy stawki nie są windowane ponad koszty
Podobnie negatywna decyzja została wydana wobec wniosków Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu (MPWiK), które w okresie od stycznia do marca br. składało zbyt wygórowane – zdaniem regulatora – wnioski taryfowe. Ostatecznie w aplikacji z 31 marca br. przedsiębiorstwo zawnioskowało o taryfy podwyższone na poziomie 8% za wodę i 9% za ścieki dla mieszkańców – zaznaczył RZGW i dodał, że obie spółki mają teraz czas na poprawienie wniosków, a do momentu zatwierdzenia nowych stawek, mieszkańców obowiązują dotychczasowe opłaty.
– W dokumentacji widzimy, że niektóre samorządy proponują zbyt duże marże i opłaty dzierżawne, dzielone są również przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, planowana jest wypłata dywidend do budżetów miast. Takie działania nie będą przez nas akceptowane. Wody Polskie nie zgadzają się na windowanie cen ponad koszty, jakie wynikają z funkcjonowania przedsiębiorstw. Woda jest niezbędna do życia, a jej dostarczanie nie powinno być pretekstem do ratowania budżetu i zarabiania na mieszkańcach. Rozumiemy, iż z dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków wiążą się koszty i w związku z nimi w taryfie trzeba uwzględnić m.in. kwestie inflacji, inwestycji czy wzrost cen energii. Jednak nie będzie naszej zgody na żonglowanie kosztami. Proces taryfikacji powinien opierać się na współpracy. Nasze zespoły są do dyspozycji na każdym etapie – jesteśmy gotowi na bieżąco odpowiedzieć na wszystkie pytania i wyjaśniać wątpliwości – podkreślił Przemysław Daca.
Dostęp do bezpiecznej i czystej wody pitnej prawem każdego człowieka
Uczestnicy spotkania wspólnie zwrócili się do przedstawicieli samorządów z apelem o nie zawyżanie cen i nadzór nad taryfami ustalanymi przez przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne. Kwestia dostępności wody jest teraz szczególnie ważna ze względu na pandemię koronawirusa, kiedy trzeba dbać o higienę – zaznaczył RZGW. „Należy pamiętać, że dostęp do bezpiecznej i czystej wody pitnej jest prawem każdego człowieka. Cena wody nie powinna być barierą. która sprawia, że mniej zamożne osoby w naszym kraju będą miały ograniczony do niej dostęp” – dodał organ.
Przy okazji konferencji przedstawiciele PGW zdementowali również pojawiające się w lokalnych mediach pogłoski odnośnie zamknięcia zbiornika wodnego Sosnówka, który jest jednocześnie ujęciem wody pitnej dla miejscowej ludności. – Do 31 grudnia 2025 roku obowiązuje pozwolenie wodnoprawne na pobór wody z akwenu na potrzeby mieszkańców wydane lokalnej spółce „Wodnik”. Jednocześnie na terenie zbiornika prowadzone są prace remontowe, które potrwają do końca roku. Nie widzimy przeciwskazań, aby także po 2025 roku zbiornik Sosnówka nie mógł być nadal zbiornikiem wody pitnej dla mieszkańców Jeleniej Góry i okolic, a spółka wodno-kanalizacyjna będzie mogła wystąpić z wnioskiem o jego dalsze wykorzystywanie na takie cele zgodnie z procedurami – wyjaśniał dyrektor Mariusz Przybylski.
Na podstawie wroclaw.wody.gov.pl
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)