składowiska przemysłowe

Stare składowiska przemysłowe obciążają środowisko

Jak podkreślił Urząd Miasta Krakowa (UM), problem dla wielu miast na świecie stanowią stare składowiska przemysłowe, będące dużym obciążeniem dla środowiska. Jednym ze starych składowisk w Krakowie są Białe Morza. Magistrat poinformował, że miasto, znając problem zasolenia głębszych warstw gleby, pracuje nad znalezieniem najlepszego rozwiązania, by skutecznie i z dbałością o środowisko zneutralizować jego obecność w ziemi.

Składowiska przemysłowe – jak powstały Białe Morza?

Na terenie Białych Mórz przez lata gromadzone było zasolone wapno, będące odpadem z wydobywanego na Zakrzówku wapienia. W 1906 r. powstały tam Zakłady Sodowe Solvay. W latach 60. wydajność zakładów wynosiła 600 ton sody na dobę. Ze względu na negatywne oddziaływanie na środowisko, w latach 90. fabrykę zamknięto.

Następnie rozpoczęła się rekultywacja stawów osadowych. Decyzją wojewody, teren Białych Mórz przekazano miastu 6 stycznia 1999 r. Zgodnie z obowiązującym wówczas miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Krakowa, teren stawów osadowych przeznaczony został pod urządzoną zieleń parkową oraz zieleń nieurządzoną. Uwzględniono także możliwość lokalizacji obiektów sportowo-rekreacyjnych. Białe Morza to obszar o wielkości 80 ha, na którym utworzono trzy kompleksy, z których część została już zagospodarowana po wcześniejszej rekultywacji terenu.

Co dalej z Białymi Morzami?

W głębokich warstwach teren Białych Mórz jest zanieczyszczony przez rozpuszczalne sole sodu i wapnia, głównie chlorki. Rekultywacja prowadzona jest od ponad 20 lat. Zamontowano specjalne drenaże, mające zapobiec gromadzeniu się tych substancji w glebie. Wypłukiwanie soli w wyniku opadów umożliwia natomiast rekultywację biologiczną osadników. Zawarte w nich pierwotnie sole są dobrze rozpuszczalne w wodzie, a co za tym idzie – szybko wymywane do wód gruntowych i powierzchniowych. Z przekazanych przez UM danych wynika, że słone i słonawe wycieki występują obecnie w wielu miejscach. W ogólnym bilansie trafiają one do rzeki Wilgi, m.in. z wycieków w brzegach i otworów drenażowych. W efekcie w rzece przy niekorzystnych warunkach klimatycznych może dochodzić do zwiększenia stężeń odprowadzanych zanieczyszczeń.

Na wniosek Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, radnych i mieszkańców zlecono jednostce Klimat-Energia-Gospodarka Wodna przeprowadzenie badań ilościowych i jakościowych substancji pojawiających się u podnóża nasypu, czyli w rowie od ul. Podmokłej. Po oczyszczeniu i zinwentaryzowaniu systemu istniejących drenaży jednostka przystąpiła do budowy systemu pomiarowego. Do połowy sierpnia na miejscu zainstalowanych ma zostać osiem studni pomiarowych. Będą tam gromadzone zanieczyszczenia wydobywające się wraz z wodami opadowymi z terenu Białych Mórz od strony ul. Podmokłej. Urządzenia mają pozwolić na przeprowadzenie szczegółowych badań w ciągu kolejnych miesięcy. Pod koniec roku zostanie sporządzony raport. Na podstawie wyników badań, podjęta zostanie decyzja o sposobie oczyszczenia, utylizacji lub o warunkach zrzutu odcieków do kanalizacji.

Na podstawie www.krakow.pl

fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)

Partner Portalu

Partner Portalu

Partner Portalu

Partner Portalu

reklama

reklama

reklama

reklama

Partner Portalu

 

partner merytoryczny