– Unia Europejska wykazała, że nie ma sprzeczności między wzrostem gospodarczym i redukcją emisji gazów cieplarnianych – powiedział Hans Bruyninckx, dyrektor wykonawczy Europejskiej Agencji Środowiska, komentując raport na temat wielkości emisji w 2012 r. Podane w opracowaniu dane jednoznacznie wskazują, że UE emituje o 19,2% (blisko 1,1 mld ton) mniej gazów cieplarnianych w stosunku do poziomu z roku 1990. Oznacza to, że założony cel 20-procentowej redukcji emisji do 2020 r. jest możliwy do osiągnięcia.
Kraje „starej” UE zobowiązały się do łącznej, ośmioprocentowej średniej redukcji w latach 2008-2012. Udało im się zrealizować ten cel z nawiązką, gdyż ta grupa krajów zmniejszyła emisję gazów średnio o 11,8% w stosunku do roku bazowego.
Państwem, któremu udało się wprowadzić największe zmiany w obszarze zapobiegania zanieczyszczeniu powietrza, są Włochy – ich działania przełożyły się na 45% całkowitej redukcji emisji netto w UE w 2012 r., głównie z powodu niższych emisji z transportu i przemysłu. Drugim co do wielkości redukcji gazów krajem jest Polska, przede wszystkim za sprawą znacznego spadku zużycia paliwa stałego. Tę ogólną tendencję spadkową zaburzają Wielka Brytania i Niemcy – tam emisje gazów cieplarnianych w 2012 r. wzrosły właśnie ze względu na zwiększone wykorzystanie paliw stałych.
Mimo że PKB jest ważnym czynnikiem zmian w emisji gazów cieplarnianych w stosunku rocznym, wskaźniki wzrostu gospodarczego i poziomu emisji gazów cieplarnianych pokazują absolutne „oddzielenie” tych dwóch obszarów. Podczas gdy od 1990 r. PKB wzrósł o 45%, emisje spadły o 19%.
Na podstawie: www.eea.europa.eu
Fot. ww.freeimages.com