osady ściekowe i odnawialne źródła energii

Osady ściekowe i OZE w centrum zainteresowania

„Gospodarka osadowa i wykorzystanie OZE w podmiotach gospodarki wodno-ściekowej i komunalnej” – pod takim tytułem, w drugiej połowie kwietnia br. w Sławie, odbyła się dwudniowa Konferencja, która zgromadziła ok. 60 uczestników, zainteresowanych kwestiami związanymi ze zgodnym z przepisami zagospodarowaniem osadów ściekowych oraz rozwojem odnawialnych źródeł energii.

Pierwszy dzień Konferencji upłynął na omawianiu zagadnień dotyczących zagospodarowania osadów ściekowych. Stąd też, zaraz po uroczystym rozpoczęciu, którego dokonali Cezary Sadrakuła, burmistrz Sławy, Kazimierz Kęs, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sława oraz Krzysztof Mączkowski, przewodniczący Rady Programowej Agencji Informacji i Ochrony Środowiska, przyszedł czas na prezentację zaplanowanych tematów.

Przyrodniczo (rolniczo) nie znaczy źle
Wiele uwagi poświęcono możliwościom rolniczego i przyrodniczego wykorzystania tego bogatego w mikroskładniki materiału, a wystąpienie wprowadzające, dotyczące systemowego gospodarowania osadami ściekowymi w rzeczywistości odpadowej po 1 stycznia 2016 r. przypadło w udziale Hannie Marliere, reprezentującej GM Group. Prelegentka skupiła się w dużej mierze na kwestiach recyklingu organicznego. Odnosząc się do europejskich zasad postepowania z tego rodzaju odpadem, H. Marliere wskazała, że Unia Europejska (UE) w projektowanych przepisach dyrektyw proponuje wprowadzenie preferencji dla recyklingu „organiki”, pochodzącej m.in. z osadów ściekowych, a jednocześnie dąży do wdrożenia całkowitego zakazu rozprowadzania na powierzchni ziemi osadów nieustabilizowanych i niezhigienizowanych.

Recykling organiczny to coś, co znakomicie wpisuje się w gospodarkę o obiegu zamkniętym (circular economy), stąd też prelegentka poświęciła wiele uwagi właśnie temu zagadnieniu, stwierdzając, że wśród aktualnych celów, rysowanych przez UE m.in. przed gospodarką komunalną, jest zapobieganie spalaniu i współspalaniu materiałów i substancji, które nadają się do recyklingu i ponownego użycia.

Podczas tego wystąpienia omówiony został także, notowany już od lat, ale chyba jednak nadal zbyt mało rozpowszechniony, fakt spadku zawartości próchnicy w polskich glebach. Temu bardzo niekorzystnemu zjawisku może zapobiec właśnie rolnicze zagospodarowanie osadów ściekowych, które – z punktu widzenia ekologii – są zdecydowanie lepszym materiałem wspierającym produkcję rolną niż nawozy mineralne, zwłaszcza osady przetworzone w procesie kompostowania.

W dalszej części swej prelekcji jej autorka skupiła się już na kwestiach techniczno-inwestycyjnych dotyczących technologii kompostowania, doboru materiału strukturalnego, niezbędnego dla efektywnego przetworzenia osadów na pełnowartościowy kompost, i na związanych z tym kosztach. Przy tym część swego wystąpienia H. Marliere poświęciła zagadnieniu wpisania planowanej inwestycji, służącej przetwarzaniu osadów, do wojewódzkich planów gospodarki odpadami (WPGO). Jak bowiem sygnalizowała – bez wpisu do WPGO, instalacja nie będzie mogła działać.

Przeglądu obowiązującego prawodawstwa w zakresie gospodarowania osadami ściekowymi dokonał Łukasz Ciszewski, dyrektor ds. prawnych w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy. Porównał on m.in. przepisy sformułowane w prawie krajowym i europejskim pod kątem osadów ściekowych, przy czym wskazał, że w prawodawstwie unijnym nie ma widocznej tendencji, by wyeliminować rolnicze wykorzystanie osadów.

Podkreślał też, że w odniesieniu do rolniczego wykorzystania osadów zmieniona ustawa o odpadach stanowi, iż komunalne osady ściekowe mogą być przekazywane do stosowania władającemu powierzchnią ziemi wyłącznie przez ich wytwórcę.

Przy okazji swego wystąpienia mec. Ciszewski przypomniał zasady obowiązujące przy zagospodarowaniu osadów ściekowych. Podkreślał przy tym np., że odpowiedzialność za prawidłowe stosowanie komunalnych osadów ściekowych spoczywa na ich wytwórcy i że przed wykorzystaniem komunalne osady ściekowe oraz grunty, na które mają być one wprowadzone, należy poddać badaniom i że ma tego dokonać wytwórca osadów. Prawnik przypomniał też, że wytwórca osadów ma obowiązek, co najmniej 7 dni przed przekazaniem osadów władającemu powierzchnią ziemi, powiadomienia wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska o zamiarze ich przekazania.

W podsumowaniu swego wystąpienia przedstawiciel kancelarii prawnej, jako racjonalny sposób radzenia sobie z problemem zagospodarowania osadów, poddawał pod rozwagę konsolidację przedsiębiorstw wodociągowych. Stwierdził np., że obecnie – wobec ogromu zadań – nie ma już miejsca na małe podmioty, które nie są w stanie sprostać wyzwaniom. Wywołało to ożywioną dyskusję.

Pieniądze i informacja
Jako następny głos zabrał Krzysztof Mączkowski (reprezentując Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu), który przedstawił możliwości pozyskania środków na sfinansowanie przedsięwzięć w zakresie gospodarowania osadami ściekowymi. By omówić dostępność pieniędzy, referujący posłużył się przykładem Funduszu z Poznania, podkreślając jednak, że wojewódzkie fundusze charakteryzuje różnorodność w przygotowanej ofercie i możliwości pozyskania dofinansowania. Warunki, na jakich jest ono dostępne, mogą się bowiem różnić pomiędzy poszczególnymi regionami.

Przy realizacji projektów wspieranych z wykorzystaniem środków zewnętrznych niezbędne są działania promocyjne. Warto też zwrócić uwagę, że dobrze przeprowadzona kampania informacyjno-edukacyjna potrafi zmienić nastawienie społeczności lokalnych do podejmowanych przez przedsiębiorstwa komunalne przedsięwzięć. O tym, jakich narzędzi użyć, by działania „info-promo” były efektywne, powiedział Andrzej Stachura, prezes Zarządu WELLINGTON PR. W swym wystąpieniu zaprezentował on pogląd, że zakup czapeczek, koszulek czy baloników nie pomoże zmienić nastawienia mieszkańców na pożądane, bowiem gadżety takie nie niosą za sobą wartości merytorycznej. Lepiej więc zastanowić się, jakie działania mogą pomóc osiągnąć zamierzony cel, i skupić się na ich poprawnej realizacji. Jako przykład takiej inicjatywy wskazał np. organizację pikników ekologicznych, podczas których można zarówno aktywizować mieszkańców, jak i przekazywać im, niezbędną do zmiany postaw, wiedzę.

Kolejnym punktem programu było omówienie przydatności osadów ściekowych do współspalania, którego dokonał Daniel Masłowski ze spółki EKO-ZEC, a także przedstawienie instalacji do wytwarzania z komunalnych osadów ściekowych środków poprawiających właściwości gleby. Ten ostatni temat omówił Paweł Sadowski, reprezentujący Biuro Rzeczoznawstwa i Ekonomii Środowiska CODEX.

Ostatnią częścią pierwszego dnia Konferencji była dyskusja. Do udziału w panelu zaproszeni zostali Janusz Ostapiuk, były wiceminister środowiska, Hanna Marliere, Robert Gnysiński, prezes Zarządu GM Group, Marcin Sroka ze spółki Aquanet i Tomasz Wojciechowski, prezes Spółki Wodno-Ściekowej „GWDA”.

dyskusja bariery w gospodarce osadowej1

W trakcie dyskusji podejmowano różne wątki. Na przykład rozmawiając o uciążliwościach zapachowych, towarzyszących gospodarce osadowej, wskazywano na wagę planowania przestrzennego, jako sposobu na uniknięcie niezadowolenia społecznego.

Część dyskusji skoncentrowała się na zagrożeniach czyhających na podmioty podejmujące działania w zakresie zagospodarowania osadów ściekowych. Fakt, że w gospodarce osadami ryzyko prawne jest obecnie niewielkie, gdyż przepisy dotyczące tej dziedziny są zasadniczo stałe, podkreślała H. Marliere. Zwróciła ona jednak uwagę, że rysuje się zagrożenie innego rodzaju, polegające na nieefektywnym wydatkowaniu środków publicznych na inwestycje związane z zagospodarowaniem osadów. Z kolei J. Ostapiuk podniósł kwestię psucia rynku przez stosunkowo łatwy dostęp do „tanich” pieniędzy i zasygnalizował zagrożenie związane z brakiem wiedzy po stronie inwestorów, którzy narażeni są na marketingowe działania różnych „cudotwórców”, oferujących wspaniałe, choć nigdzie niezweryfikowane technologie.

Tomasz Wojciechowski zasygnalizował natomiast jeszcze jedną barierę, a mianowicie brak skutecznie działającej Inspekcji Ochrony Środowiska, która mogłaby rugować z gospodarki inicjatywy mające na celu nielegalne postępowanie z osadami ściekowymi.

Wyjazd techniczny na dzień dobry
Drugi dzień Konferencji rozpoczął się od wycieczki na teren sławskiej oczyszczalni ścieków, gdzie uczestnicy mogli zapoznać się z funkcjonującą elektrownią fotowoltaiczną. Po powrocie z wyjazdu technicznego ruszyły obrady konferencji, które rozpoczęły się od prezentacji Kazimierza Kęsa, zatytułowanej „Odnawialne źródła energii na przykładzie elektrowni fotowoltaicznej w Sławie”. Uczestnicy dowiedzieli się z niej, jak wyglądała realizacja elektrowni, gdzie w jej trakcie pojawiły się problemy i jak sobie z nimi poradzono, oraz zapoznali się z danymi dotyczącymi efektywności tej instalacji za pierwszy okres jej działania. Prezes ZWiK-u Sława pochwalił się m.in. oszczędnościami za niepełny rok działania elektrowni, sięgającymi ponad 75 tys. zł, które są wynikiem niekupowania energii elektrycznej od jej dostawcy.

OZE – prawo, technika i pieniądze
Następne wystąpienie zostało zdominowane przez zagadnienia prawne, związane z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii (OZE), a to za sprawą Michała Kościelaka, reprezentującego Kancelarię Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy. Sygnalizując i omawiając szereg kwestii, mec. Kościelak zwracał szczególną uwagę na przygotowywane regulacje prawne, dotyczące elektrowni wiatrowych, a które mogą w zdecydowany sposób ograniczyć możliwość lokalizowania nowych tego typu inwestycji. Omówił m.in. także sytuację, w której to gmina miałaby zostać producentem energii ze źródeł odnawialnych, usiłując udzielić odpowiedzi na pytanie, czy gmina może być wytwórcą energii.

Jako kolejny głos zabrał Bogdan Łyczba, prezes Zarządu spółki EcoJura, która wykonała instalację fotowoltaiczną w Sławie. Jego rolą było zwrócenie uwagi uczestników na możliwości stosowania ogniw fotowoltaicznych w gospodarce komunalnej. Oprócz uwarunkowań geograficznych w referacie tym poruszony został także szereg kwestii technicznych, związanych z wykorzystaniem instalacji fotowoltaicznych, przy zwróceniu uwagi, iż opłaca się zainwestować więcej środków w droższe, ale jednocześnie sprawdzone i efektywne rozwiązania, dające gwarancję wieloletniego działania.

Końcową część Konferencji zdominowali przedstawiciele Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Zielonej Góry i Poznania (Wojciech Porębski, Maciej Lum oraz Krzysztof Mączkowski), którzy zapoznali słuchaczy z programem doradztwa energetycznego oraz możliwościami pozyskania dofinansowania na realizację inwestycji związanych z wykorzystaniem OZE.

Zorganizowana przez Agencję Informacji i Ochrony Środowiska oraz Wellington Eco i ZWiK Sława, przy współpracy z Kancelarią Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy, Konferencja pozwoliła zebranym nie tylko na zapoznanie się z szeregiem interesujących kwestii, omawianych podczas referatów, ale także na wymianę poglądów i doświadczeń w dyskusjach, przebiegających zarówno podczas obrad, jak i w kuluarach.

Piotr Strzyżyński

Absolwent kierunku geografia (specjalność kształtowanie i ochrona środowiska) na Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych Uniwersytetu im Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przez długi czas współredagujący, a następnie prowadzący miesięcznik pt. „Przegląd Komunalny”. Obecnie osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, z głównym jej przejawem – portalem sozosfera.pl.
e-mail: piotr.strzyzynski@sozosfera.pl

Partner Portalu