O finansowym wsparciu spalania biomasy drzewnej

Parlament zdecydował o finansowym wsparciu biomasy drzewnej. „Będziemy dopłacać miliardy do spalania lasów” – ostrzega Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Przyjęta 17 sierpnia br. nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE) zakłada skierowanie ponad 11 mld zł publicznych środków na rozwój technologii odnawialnych. Środki te mają być przekazane do 2045 r. W katalogu promowanych rozwiązań znalazły się instalacje biomasowe. Jak wskazuje Pracownia, w opinii ekspertów oznacza to finansowanie emisyjnego i szkodliwego dla lasów paliwa.

Większość biomasy spalanej w polskich zakładach energetycznych stanowi biomasa drzewna

Zgodnie z ustaleniami raportu „Lasy do spalenia” zdecydowaną większość biomasy spalanej w polskich zakładach energetycznych stanowi biomasa drzewna. Z tego znaczna część to pierwotna biomasa drzewna, czyli taka, która została pozyskana w lesie bezpośrednio na cele energetyczne. Na ten problem zwraca uwagę Pracownia.

– Dopóki w elektrowniach jako biomasę spala się głównie drewno, dopłaty dla biomasy wspierają nie odnawialne źródło energii, ale kryzys klimatyczny i bioróżnorodności. W latach 2011-2020 producenci energii elektrycznej z biomasy uzyskali pomoc o łącznej wartości 21 mld zł. Kolejne systemy wsparcia to jeszcze więcej publicznych pieniędzy na finansowanie emisyjnego i szkodliwego dla lasów paliwa – podkreśliła Aleksandra Wolska z Pracowni.

Dwa nowe systemy wsparcia

Nowe systemy dedykowane są rozwojowi określonego katalogu technologii wytwarzania energii elektrycznej z OZE. Pierwszy z systemów wsparcia promuje elektrownie, które dokonają modernizacji lub przekształcą dotychczasową instalację w preferowaną technologię. Pracownia jako przykład podaje tutaj przejście z instalacji współspalającej biomasę z węglem na wyłączne spalanie biomasy. Drugi system, przewiduje wsparcie operacyjne dla instalacji OZE, którym upływa okres przysługiwania prawa do dotychczasowego systemu wsparcia. Mogą to być instalacje, którym kończy się finansowanie z poprzedniego systemu „zielonych certyfikatów”. Nie są to jednorazowe dopłaty – instalacje, które wejdą do jednego z systemów, będą mogły otrzymywać wsparcie nawet przez 10-15 lat. Oznacza to, że niektóre elektrownie korzystające z poprzedniego systemu wsparcia, w sumie będą otrzymywać dopłaty nawet przez 25-30 lat!

Szkodliwość spalania biomasy drzewnej

Pracownia wskazuje, że – zgodnie z obecną wiedzą naukową – spalanie drewna jako paliwa w elektrowniach negatywnie wpływa na przyrodę i klimat. Wspólne Centrum Badawcze przy Komisji Europejskiej wykazało, że spalanie drewna jest bardziej emisyjne od węgla i gazu. Przekłada się to na zwiększone emisje CO2 oraz wzrost zanieczyszczenia powietrza. Jednocześnie, zwiększenie zachęt do spalania biomasy prowadzi do wzmożonej presji na pozyskanie drewna w lasach. To z kolei skutkuje degradacją ekosystemów leśnych i ograniczeniem możliwości pochłaniania przez nie węgla.

– Pozytywnym działaniem jest tworzenie w polskim prawie zachęt do rozwoju odnawialnych źródeł energii. Błąd to wydatkowanie pieniędzy na wspieranie technologii wysoce szkodliwych dla środowiska i klimatu. Dotowanie spalania biomasy jest nie tylko marnowaniem pieniędzy publicznych, ale jest krokiem wstecz dla transformacji klimatyczno-energetycznej – podkreśla Aleksandra Wolska.

Dotowanie biomasy drzewnej krytykowane także przez przemysł drzewny

Rosnący popyt na surowiec drzewny sektora energetycznego wzmaga konkurencję na rynku drewna, co powoduje wzrost cen tego surowca. Przemysł przetwórstwa drewna, skarży się że nie jest w stanie konkurować z energetyką, która otrzymuje dopłaty. Skutkiem jest to, że surowiec zamiast do przetworzenia trafia do pieca elektrowni.

Senat nie wprowadził żadnych zmian ograniczających rolę biomasy drzewnej

W lutym 2022 r., Komisja Nadzwyczajna do Spraw Klimatu Senatu RP, przyjęła stanowisko. Zgodzono się w nim, że konieczne są zmiany prawne zapewniające zrównoważone wykorzystanie biomasy drzewnej w produkcji energii. Jednym z postulatów było odejście od wspierania spalania pierwotnej biomasy drzewnej w mechanizmach wsparcia dla OZE. Pomimo to, w obecnej nowelizacji Senat nie zaproponował żadnych poprawek odnoszących się do wsparcia dla biomasy – zaznacza Pracownia.

– Musimy jak najszybciej zrezygnować z traktowania pierwotnej biomasy drzewnej jako OZE i przestać dopłacać do jej spalania. Zmiany już się rozpoczęły, wprowadzenie ograniczeń zaproponował w 2022 r. Parlament UE. Polsce nie przysłuży się dalsze ignorowanie faktów. Za deklaracjami ochrony lasów muszą iść silne zapisy je chroniące. Obecna nowelizacja tylko pogorszy problem degradacji lasów, zmiany klimatu i negatywnie wpłynie na sektor branży drzewnej – podkreśla Aleksandra Wolska.

Na podstawie nadesłanej informacji

fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)

Partner Portalu

Partner Portalu

partner merytoryczny

Partner Portalu