System kaucyjny jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi w walce z nadmiarem odpadów i emisjami związanymi z produkcją opakowań. Polska musi jak najszybciej dołączyć do 16 europejskich krajów, które wdrożyły ten system, stawiając na ambitne cele środowiskowe, korzyści ekonomiczne i wprowadzając wyczekiwane od lat standardy gospodarki o obiegu zamkniętym – zaznaczyło Polskie Stowarzyszenie Zero Waste (PSZW).
System kaucyjny to mniejsze zanieczyszczenie środowiska odpadami
Organizacja wskazała, że wprowadzenie systemu kaucyjnego to mniejsze zanieczyszczenie środowiska odpadami. To także niższe, bo szacowane na ok. 300-400 mln zł rocznie, kary z tytułu plastic tax, które za sam 2024 r. mają wynieść ponad 2 mld zł. System kaucyjny to także otwarcie polskiej gospodarki na cyrkularne rozwiązania i oszczędność surowców wtórnych. W przypadku samego tworzywa PET to 800 tys. ton. To także, jak pokazuje przykład Norwegii, nawet trzykrotnie mniejszy ślad węglowy w porównaniu do tradycyjnych metod zbiórki oraz perspektywa obniżenia emisji CO2 o prawie 2 mln ton w ciągu dekady.
– Podczas pierwszego czytania nowelizacji ustawy o systemie kaucyjnym przypomnieliśmy uczestnikom spotkania podkomisji, że nie można zapominać o ogromnym zanieczyszczeniu środowiska, pilnej potrzebie ograniczania emisji przez Polskę oraz korzyściach ekonomicznych płynących z jak najszybszego wprowadzenia systemu kaucyjnego – skomentowała Joanna Kądziołka, prezes PSZW.
W krajach, które wdrożyły ten system, odnotowano redukcję porzuconych w środowisku opakowań aż o 90 proc. Dla Polski oznacza to realną poprawę jakości środowiska oraz zmniejszenie obciążenia systemów zarządzania odpadami komunalnymi. Co więcej, dzięki temu systemowi zbiórki, możliwe stanie się zawrócenie do obiegu nawet 90 proc. butelek i puszek. To, jak podkreśla PSZW, przewyższa obecne poziomy odzysku i recyklingu. Pozwoli to też na efektywniejsze wykorzystanie surowców i zmniejszenie ich zużycia.
Wymierne korzyści zarówno dla sektora publicznego, jak i prywatnego
Odzyskane surowce, takie jak plastik czy aluminium, mają wartość rynkową. Według PSZW, wartość ta generuje potencjalny przychód na poziomie 3,8–5,1 mld zł w perspektywie dekady. W ten sposób system kaucyjny, choć wiąże się z początkowymi inwestycjami, w dłuższej perspektywie przynosi wymierne korzyści zarówno dla sektora publicznego, jak i prywatnego – wskazuje organizacja.
„Warto również odpowiedzieć na argumenty przeciwników wdrożenia systemu, którzy twierdzą, że system kaucyjny to zbyt duży koszt i obciążenie dla samorządów. Pamiętajmy o tym, że system ma wchodzić stopniowo, część opakowań nadal będzie w wiatach obsługiwanych przez gminy, a w perspektywie roku pojawi się ROP, który przyniesie wpływy finansowe od >>zanieczyszczających<<, czyli producentów i importerów produktów w opakowaniach” – podkreśliło PSZW.
– Dla Polski to kluczowy moment, aby dołączyć do grupy 16 państw UE, które realnie dbają o środowisko i zdrową przyszłość swoich mieszkańców. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy zmian, które odpowiadają na klimatyczne wyzwania naszych czasów i jednocześnie stanowią fundament dla przyszłych pokoleń – skomentował Piotr Barczak, członek Zarządu PSZW i rady programowej European Environmental Bureau (EEB).
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)