Składowisko odpadów tekstylnych – źródło zagrożenia pożarowego

Samorząd województwa pomorskiego przekaże jednostce ochotniczej straży pożarnej (OSP) z Cewic 250 tys. zł. Dzięki temu kupione będzie wyposażenie wozu gaśniczego. To odpowiedź na zagrożenie pożarowe, jakie niesie składowisko odpadów tekstylnych zlokalizowane w gminie – podkreślił Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego (UMWP). Urząd marszałkowski dodał, że Mieczysław Struk, marszałek województwa zaapelował do organów państwa. Jego apel dotyczył skutecznego działania w zakresie likwidacji i kontroli tego rodzaju obiektów.

Składowisko odpadów tekstylnych – problem gminy Cewice

Decyzję o wsparciu OSP Cewice radni podjęli jednogłośnie. Stało się to 31 lipca br. podczas LVI sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Cewice, jak podaje UMWP, to niewielka gmina w powiecie lęborskim. Położona pośród lasów i pól ma wielki problem. Jest nim składowisko odpadów, na którym znajduje się kilkadziesiąt tysięcy ton tekstyliów. – Na terenie gminy zalega nawet 37 tys. ton odpadów tekstylnych. Tylko w 2022 r. na składowisku doszło do 14 pożarów – mówił Józef Sarnowski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.

Przy gaszeniu tych pożarów strażacy spędzili ponad trzy tysiące godzin. Niektóre pożary to samozapłony, ale inne powstały w wyniku podpalenia – zaznacza UMWP. Według rzeczoznawców, większość tekstyliów to odpady. – To składowisko to tykająca bomba. Zagrożenie nie tylko pożarowe, ale i biologiczne. Niestety dotychczasowe starania o likwidację składowiska nie przyniosły rezultatów. Trwa swoisty ping-pong pomiędzy instytucjami – podkreślił Jerzy Bańka, wójt Cewic podczas wspomnianej sesji.

Wsparcie na zakup wyposażenia wozu gaśniczego

Urząd marszałkowski zaznaczył, że aby skutecznie zapewnić bezpieczeństwo pożarowe mieszkańcom konieczne jest dobre wyposażenie miejscowej jednostki OSP. W związku z tym, cewicka OSP z budżetu województwa pomorskiego otrzyma 250 tys. zł. – Doposażenie jednostek OSP ciągle wymaga dużych nakładów finansowych, m.in. ze strony gmin, które nie dysponują wystarczającymi środkami w zakresie własnych budżetów. Dlatego konieczne jest wsparcie ze strony samorządu województwa – przekonywał prezentując uchwałę radnym Józef Sarnowski.

Wspomniane wsparcie pozwoli na zakup wyposażenia nowego wozu gaśniczego. Samochód gaśniczy kupiony będzie ze środków własnych gminy Cewice, powiatu lęborskiego i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Nie tylko składowisko odpadów tekstylnych…

Składowisko w Cewicach to tylko jeden mały wycinek problemu, jakim są składowiska odpadów – zaznaczył UMWP. – Jak małe samorządy wiejskie mają sobie poradzić same z astronomicznymi kosztami utylizacji składowanych odpadów? A ile jest takich składowisk na Pomorzu? – pytał marszałek Struk. Urząd marszałkowski powołała się na doniesienia medialne. Mówią one np. o składowaniu materiałów niebezpiecznych w Czarnej Dąbrówce i Nowym Dworze Gdańskim. – Dlatego apeluję do wszystkich sił politycznych, do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska – sprawa śmieci wymaga szczególnego i stałego monitoringu. Od tego zależy czyste środowisko i zdrowie nas wszystkich – zaapelował marszałek.

O problemie składowania odpadów mówili także, podczas konferencji prasowej zorganizowanej po sesji, 31 lipca 2023 r., samorządowcy z Sopotu, Nowego Dworu Gdańskiego i Cewic.

Marszałek Struk podkreślał, że małe gminy nie są w stanie likwidować nielegalnych składowisk odpadów, a działania prokuratury i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska są nieefektywne w kwestii szukania winnych. – W Czarnej Dąbrówce znaleziono beczki z odpadami. Pytanie ile jest takich, nawet niewielkich składowisk, które są niebezpieczne dla mieszkańców i środowiska – mówił marszałek.

Apel samorządowców

W Nowym Dworze Gdańskim do dziś nie można znaleźć sprawcy wycieku niebezpiecznej substancji – dodał UMWP. – Po czterech latach od incydentu podpisaliśmy umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na dofinansowanie utylizacji wysokości 300 tys. Potrzeba jeszcze drugie tyle – podkreślił Jacek Michalski, burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego.

Ten problem należy rozwiązać wspólnie, a nie tylko przerzucać się odpowiedzialnością – dodał UMWP. – I o to dziś, jako samorządowcy z Ruchu TAK dla Polski, apelujemy. Mamy wrażenie że nasz rząd abdykował w sprawie nielegalnych odpadów, a Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska jest tylko dla ozdoby – mówił podczas wspomnianej konferencji prasowej Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Prezydent Karnowski zaznaczył też, że gdyby samorządy miały instrumenty prawne i finansowe szybciej same poradziły by sobie z mafią śmieciową. – Apelujemy do rządu o stosowne rozwiązania prawne, o oddanie WFOŚ samorządowcom i nie odbierać nam samorządowcom kompetencji – powiedział prezydent Karnowski.

Na podstawie nadesłanej informacji

fot. mat. prasowe UMWP

Partner Portalu

Partner Technologiczny

Partner portalu

Partner portalu

reklama

Partner Portalu

reklama