Ścieki i odpady to dwie odrębne kategorie pojęciowe. Pierwsza regulowana jest w głównej mierze przepisami ustawy Prawo wodne oraz ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, druga zaś przepisami ustawy o odpadach. Każde z tych pojęć zostało w ustawach zdefiniowane, a ich zakres zdaje się nie budzić większych wątpliwości.
Jednak praktyka pokazuje, że odróżnienie odpadu ciekłego od ścieku, a tym samym ustalenie właściwego sposobu postępowania z nim i zakresu koniecznych do spełnienia wymagań, może budzić wątpliwości. Dlaczego?
Ściek czy odpad – kiedy mówimy o odpadzie?
Patrząc zarówno na samą definicją odpadu, jak i na ich katalog, od razu można zauważyć, że w ich zakresie mieszczą się także pozostałości płynne. Przykładowo w katalogu odpadów odnajdziemy różnego rodzaju szlamy, wody popłuczne, czy odpady wprost nazwane odpadem ciekłym. Ale czy to oznacza, że tak klasyfikowane pozostałości nie mogą stanowić ścieku? Niekoniecznie. Uznając stanowisko jednego z komentatorów przepisów odpadowych za w pełni uzasadnione, zgodnie z którym w definicji odpadu mieszczą się również przedmioty i substancje wyłączone z takich czy innych powodów, z zakresu zastosowania ustawy o odpadach (w tym ścieki – art. 2 pkt 8 ustawy o odpadach) należy uznać, że dopiero wykluczenie możliwości uznania pozostałości ciekłej za ściek, pozwoli przyjąć, że w istocie mamy do czynienia z odpadem płynnym.
Co wynika z definicji ścieków?
Analizując z kolei definicję ścieków, od razu rzuca się w oczy, że odnosi się ona w zasadzie do „wód”, bowiem dokonując stosownego wyliczenia ustawodawca posługuje się zwrotami wody zużyte, wody odciekowe, wody wykorzystane. Pozwala to więc przyjąć, że pozostałości płynne, które nie są rozcieńczone w wodzie, nie będą stanowiły ścieku a odpady, o ile oczywiście ich wytwórca będzie się ich, zgodnie z definicją odpadu, pozbywał.
Nie bez znaczenia pozostanie również fakt, że o ściekach, jako wodach zużytych czy wykorzystanych, można mówić dopiero w sytuacji, gdy będą one pośrednio lub bezpośrednio odprowadzane do wód lub do ziemi, bowiem ten ostateczny odbiornik ścieków stanowi istotny element definicji ścieków.
Teoretycznie można więc powiedzieć, że odprowadzając substancje rozcieńczone w wodzie do środowiska jako końcowego ich odbiornika, mamy do czynienia ze ściekiem, a nie odpadem. Tym samym wykorzystując urządzenia techniczne do celów ich oczyszczenia, możemy mówić o oczyszczaniu ścieków, a nie przetwarzaniu odpadów.
Ściek czy odpad? Niewyraźna granica
Jak jednak łatwo zauważyć, granica między pojęciem ścieku a odpadu płynnego jest bardzo niewyraźna i w praktyce mogą pojawić się wątpliwości co do tego czy dana pozostałość płynna stanowi odpad czy ściek. Istotne dla uzasadnienia przyjętej klasyfikacji mogą okazać się konsekwencja ich wytwórcy oraz zapisy posiadanych decyzji administracyjnych.
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)
Artykuł został opublikowany w ramach współpracy z Kancelarią Ochrony Środowiska