Przy okazji obchodów Światowego Dnia Recyklingu, który przypada na 18 marca Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ) wskazał, że pojęcie to towarzyszy ludzkości niemal od zawsze. Przetwarzanie odpadów obecne jest w wielu kulturach od setek lat. Jednak konsumpcyjny styl życia i nadprodukcja dóbr sprawiły, że recykling stał się dużo większym wyzwaniem niż kiedykolwiek wcześniej – zaznaczył IOŚ.
Odpady i ogromne straty gospodarcze
Główną zasadą w postępowaniu z odpadami jest zapobieganie ich powstaniu. Następnie wykorzystuje się je ponownie, minimalizując jednocześnie nakłady na ich przetworzenie. Daje to możliwość ograniczenia wykorzystania surowców naturalnych i zasobów, które są niezbędne do ich wytworzenia oraz zagospodarowania powstałych z nich odpadów, których jest coraz więcej. Ilość plastiku, która nas otacza, nieustannie rośnie. Sten Gustaf Thulin, twórca popularnych „reklamówek”, wierzył, że jego wynalazek pozwoli ochronić środowisko, będąc alternatywą dla papierowych toreb, których produkcja przyczynia się do wyrębu drzew. Jednak, według danych przekazanych przez IOŚ, 40% produkowanych „foliówek” używanych jest tylko raz. Wspomniane foliowe torby to wierzchołek tworzonej przez ludzkość góry odpadów, która negatywnie wpływa nie tylko na nasze życie, ale na wszystkie ekosystemy, a w konsekwencji na życie przyszłych pokoleń.
Odpady są nie tylko niebezpieczne dla środowiska. Powodują również ogromne straty gospodarcze, gdyż niewykorzystywanie „pozostałości” oznacza marnowanie pracy i innych zasobów, takich jak grunty czy energia, potrzebnych do wydobycia surowców, produkcji dóbr, ich dystrybucji i konsumpcji.
Przykład marnowanych zasobów
– To, czy odpady nadal będą stanowić wyzwanie dla społeczeństwa, zależy nie tylko od tego, ile będziemy ich wytwarzać, ale przede wszystkim od tego, w jaki sposób będziemy nimi gospodarować. Poddanie recyklingowi 1 kg papieru, pozwala uniknąć prawie 1 kg emisji dwutlenku węgla i metanu – wskazał dr hab. inż. Krystian Szczepański, dyrektor IOŚ.
Przykładem jest Pustynia Atakama w Chile, która stała się symbolem destrukcyjności przemysłu tekstylnego. W ramach zagospodarowania produktów, które nie zostały sprzedane, utworzył on na terenie pustyni składowisko odpadów. Są to ubrania zużyte, nowe, wycofane, te, które nie zostały sprzedane lub posiadają drobne wady produkcyjne. Szacuje się, że rocznie na pustynię Atakama trafia nawet 60 tys. ton „starych” ubrań. Wiele z nich wykonano z poliestru, co oznacza, że mogą rozkładać się nawet 200 lat.
Recykling odpadów – jak sytuacja wygląda w Polsce?
Zakład Monitoringu i Prognozowania w Gospodarce Odpadami w IOŚ, przygotowuje szereg opracowań z zakresu gospodarowania odpadami w Polsce. Instytut wskazał, że z raportu „Gospodarka opakowaniami i odpadami opakowaniowymi w Polsce w 2021 r.” wynika, że tylko w 2021 r. wytworzono ponad 9,9 mln ton opakowań jednorazowego i wielokrotnego użytku. Zostały one wyprodukowane przez 1872 podmioty wprowadzające opakowania. Ponad 9,9 mln ton to waga odpowiadająca masie niemal 52,2 tys. okazom płetwala błękitnego. 85% wytworzonych opakowań to opakowania jednorazowego użytku. Jednocześnie z danych złożonych w sprawozdaniach przez organizacje odzysku opakowań wynika, że tego samego roku procesom odzysku poddano jedynie nieco ponad 525 tys. ton odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych i trochę powyżej 1228 tys. ton opakowań z papieru i tektury.
– Jak wynika z naszych wyliczeń 74% odpadów komunalnych, wytworzonych w systemie gminnym w 2021.r., zostało zagospodarowane mechanicznie, z czego 59% w instalacjach o statusie instalacji komunalnej. W kwestiach sposobu dalszego postępowania z odpadami komunalnymi wytworzonymi w procesie mechanicznego przetwarzania, 10,9% z nich podlega dalszemu recyklingowi – skomentowała dr inż. Beata Waszczyłko-Miłkowska, Kierownik Zakładu Monitoringu i Prognozowania w Gospodarce Odpadami w IOŚ-PIB.
Recykling odpadów – to, co ląduje w koszu to nie śmieć, a surowiec
Odpady nie tylko powodują zanieczyszczenie gleby, wód gruntowych i powietrza. Są również przyczyną emisji dwutlenku węgla i metanu do atmosfery, a te z kolei przyczyniają się do zmian klimatu. W obliczu rosnących potrzeb społeczeństwa i kurczących się zasobów naturalnych na świecie, głównym wyzwaniem staje się odpowiedzialna produkcja, pozwalająca „wytwarzać więcej, równocześnie zużywając mniej”. Instytut wskazał, że żeby temu sprostać, należy zmienić zarówno sposób produkcji i konsumpcji towarów, jak i podejście do odpadów. Cały łańcuch wartości od etapu projektowania produktu i opakowania po wybór materiałów, musi – według IOŚ – zostać zaplanowany od nowa, z myślą o zapobieganiu powstawaniu odpadów. Natomiast pozostałości z jednego procesu powinny zostać wykorzystane jako surowce w innym. Wymaga to jednak wspólnego wysiłku i zaangażowania wszystkich interesariuszy: konsumentów, producentów, polityków, władz lokalnych, zakładów przetwarzania odpadów itd. Odpady to nie tylko problem, któremu należy przeciwdziałać, ale też cenne zasoby, które należy jak najefektywniej wykorzystywać. Taki sposób myślenia daje nadzieję, że zużycie zasobów naturalnych nie wykroczy poza możliwości regeneracyjne przyrody.
Bardzo ważnym, wskazanym przez IOŚ elementem tego procesu jest edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju. Dostarcza ona wiedzy na temat wpływu codziennych wyborów na przyszłość naszej Planety. Jako kluczowe elementy zrównoważonego rozwoju IOŚ wskazał decyzje, takie jak zakupy różnych artykułów, wybór środka transportu, sposób korzystania z wody i prądu. Instytut wskazał też na ograniczenie ilości wytwarzanych odpadów czy ich właściwą segregację. Edukacja proekologiczna pomaga uświadomić, że poprzez zmianę nawyków i sposobu myślenia, ludzie wpływają nie tylko na swoje otoczenie, ale także na klimat oraz na przyszłość swoją i następnych pokoleń.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)