Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) wydała wczoraj orzeczenie w sprawie odbioru odpadów z trzech dzielnic stolicy, w których kończą się umowy na tego typu usługi. Zgodnie nim Warszawa nie będzie mogła powierzyć odbioru odpadów z trzech dodatkowych dzielnic Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczyszczania (MPO) – poinformował stołeczny magistrat.
Pomysły magistratu w sprawie odbioru odpadów spotkały się ze sprzeciwem podmiotów zewnętrznych
Obecnie warszawskie MPO odpowiada za wywóz odpadów z sześciu dzielnic: Bemowa, Ochoty, Śródmieścia, Ursusa, Włochów i Woli – wskazuje Urząd m.st. Warszawy (UM) i dodaje, że Miasto w trybie z wolnej ręki (tzw. in-house) chciało poszerzyć zakres działalności miejskiej spółki o trzy kolejne dzielnice: Białołękę i Targówek (od 1 lipca br.) oraz Mokotów (od 1 października br.). Spotkało się to jednak ze sprzeciwem zewnętrznych podmiotów, które odpowiadają za odbiór odpadów. Od marca przed KIO toczyło się postępowanie, które miało wskazać, czy plany miasta mogą zostać zrealizowane – zaznaczył UM.
Zdaniem miejskich urzędników, polskie i europejskie doświadczenia ostatnich lat wskazują, że in-house umożliwia w dłuższej perspektywie budowę stabilnego i przyjaznego mieszkańcom rynku gospodarki odpadami. Magistrat podkreśla też, że priorytetem MPO jest przede wszystkim rzetelna obsługa mieszkańców, a nie maksymalizacja zysków i dodaje, że mocna i stabilna spółka miejska jest gwarantem dla mieszkańców w przypadku awaryjnych i nadzwyczajnych sytuacji.
Jest orzeczenie KIO w sprawie odbioru odpadów, czy będzie zaskarżone?
Obecna umowa dla Białołęki i Targówka obowiązuje do końca czerwca br., a umowy dla pozostałych dzielnic do końca września. Decyzja dotycząca dalszych działań związanych z wyborem odbiorców odpadów zostanie podjęta w najbliższych dniach, a decyzja dotycząca ewentualnego zaskarżenia orzeczenia KIO – po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku – dodaje UM.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)