W ostatnich dniach urzędowania poprzedniego kierownictwa Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) opublikowało rozporządzenie w sprawie wysokości stawek opłat produktowych. Według Fundacji RECAL, w rozporządzeniu, którego przedmiotem jest opłata produktowa, nie przyjęto ani jednej uwagi zgłoszonej w czasie prowadzonych konsultacji społecznych. W efekcie łatwe w recyklingu aluminiowe puszki po napojach, objęte niedawno kaucją, zagrożone są sankcyjną opłatą produktową. Jej wysokość jest blisko trzy razy wyższa niż za opakowania po substancjach niebezpiecznych (!). Na problem, w drugiej połowie grudnia ub.r., zwróciła uwagę Fundacja RECAL.
Opłata produktowa za brak realizacji obowiązku zbiórki pustych opakowań
W Polsce wciąż jesteśmy w trakcie kształtowania systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) – zaznaczyła Fundacja i odniosła się do informacji MKiŚ. Resort w trakcie prac nad kaucją wskazywał: „System kaucyjny (…) ma także być elementem wsparcia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta”. Dlatego, już w ramach systemu kaucyjnego określone zostały opłaty produktowe za brak realizacji obowiązku zbiórki pustych opakowań. Ujęte w tym zostały puszki aluminiowe. Już w 2025 r. wymagany będzie 77% poziom zbiórki, który wzrośnie do 90% w 2029 r. Stawka opłaty produktowej będzie zmienna i wyniesie 0,1 zł w 2025 r. Następnie wzrośnie do 1 zł w 2026 r., a w dalszej kolejności do 5 zł w 2027 r. i latach kolejnych.
Pomimo wprowadzenia wysokiego poziomu zbiórki dla puszek napojowych, wynikającego z systemu kaucyjnego, zgodnie z nowym rozporządzeniem te same opakowania podlegają także opłacie produktowej, związanej z nieosiągnięciem wymaganych poziomów recyklingu.
– Wysokość stawek opłat produktowych powinna być ponownie zweryfikowana. Obecne stawki całkowicie nie korespondują z rzeczywistością. Różnice obciążeń opłatą pomiędzy materiałami opakowaniowymi kształtują się od stawki 0,3 zł dla 1 kg opakowań ze szkła jednorazowego, poprzez 1,7 zł dla trudnych w recyklingu opakowań wielomateriałowych, stawki 2 zł dla opakowań po środkach niebezpiecznych, aż po 6,4 zł dla aluminiowych puszek napojowych – przekonywał Jacek Wodzisławski, prezes Zarządu Fundacji RECAL.
Podwójne sankcjonowanie
Zgodnie z aktualnymi przepisami, opakowania nieobjęte systemem kaucyjnym zagrożone są wyłącznie opłatą produktową z tytułu nieosiągnięcia poziomu recyklingu. W przypadku łatwych w recyklingu opakowań, objętych od 1 stycznia 2025 r., kaucją mamy do czynienia z zagrożeniem zarówno opłatą produktową z tytułu nieosiągnięcia poziomu recyklingu, jak i opłatą produktową z tytułu nieosiągnięcia poziomów zbierania – podkreśliła Fundacja.
– Skoro system kaucyjny ma być elementem wsparcia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta, to nie widzimy powodu wprowadzania de facto podwójnego sankcjonowania. Największe kontrowersje wywołuje fakt, że opakowania po substancjach niebezpiecznych zagrożone są opłatą 2 zł, a popularne puszki po napojach stawką 6,4 zł. Nawet opakowania wielomateriałowe, których recykling jest często niemożliwy mają wprowadzone sankcje na poziomie 1,7 zł. Nie widzimy w tym większej logiki – podsumował Jacek Wodzisławski.
Fundacja RECAL, reprezentuje wszystkich krajowych przedsiębiorców wytwarzających puszki napojowe. Jak wskazała Fundacja, w zdecydowanej większości są one wykonywane z aluminium. Jednak wciąż ok. 10% krajowego rynku stanowią puszki napojowe produkowane ze stali.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)