W Bydgoszczy startują konsultacje społeczne dotyczące wyboru preferowanej przez mieszkańców metody naliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Zmiany w tym obszarze są niezbędne, bowiem po kilku latach od wprowadzenia „reformy śmieciowej” system gospodarki odpadami w mieście nie funkcjonuje zgodnie z założeniami. Chodzi tu m.in. o fakt, że spora część bydgoszczan nadal nie uiszcza opłat za wywóz odpadów oraz że wciąż pojawiają się „dzikie wysypiska śmieci”.
Opłata za odpady – 3 mln zł deficytu
Unikanie ponoszenia opłat za gospodarowanie odpadami, dzikie wysypiska oraz niedoskonała segregacja spowodowały, że w budżecie miasta jest prawie 3 mln zł deficytu.
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację bydgoski magistrat przygotował rozwiązanie problemu. Zgodnie z nim mieszkańcy mają do wyboru dwie możliwości. Pierwsza polega na uzależnieniu ponoszonej opłaty od powierzchni zajmowanego mieszkania. I mimo że aż dla 75% mieszkańców opłata zmniejszy się, to jednak system zostanie uszczelniony, a co za tym idzie – koszty gospodarowania odpadami zostaną zrównoważone. Drugą poddaną pod głos mieszkańców metodą jest podniesienie opłat z obecnych 13 zł za osobę za odpady segregowane do 13,50 zł.
Na podstawie informacji nadesłanej przez UM Bydgoszczy
fot. sozosfera.pl