Od 1 stycznia 2025 r. przewiduje się spore zmiany w zakresie gospodarowania odpadami budowlanymi. Były one już dość szeroko komentowane w prasie branżowej. Zdecydowanie mniej miejsca poświęca się natomiast sankcjom, które będą groziły za naruszenie nowych zasad (wprowadzona zostanie nowa administracyjna kara pieniężna).
W tym zakresie przepisy są dość nieprecyzyjne, a ich literalna interpretacja może doprowadzić do dość kuriozalnych efektów.
Nowe zasady dotyczące odpadów budowlanych. Jakie są wątpliwości?
Nowy art. 101a ustawy o odpadach, który zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. (chyba że dojdzie do kolejnego przesunięcia tego terminu) nakazuje selektywne zbieranie i odbieranie odpadów budowlanych i rozbiórkowych oraz sortowanie ich na wymienione w przepisie frakcje (jeżeli wcześniej doszło do zmieszania tych odpadów). Niedopełnienie tego obowiązku, wedle nowego art. 194 ust. 1 pkt 6a ustawy o odpadach, będzie skutkowało nałożeniem przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska (WIOŚ) administracyjnej kary pieniężnej. Na tym tle pojawia się istotna wątpliwość, a mianowicie, czy podmiot posiadający zezwolenie na zbieranie i przetwarzanie zmieszanych odpadów budowlanych i rozbiórkowych zostanie obciążony administracyjną karą pieniężną za ich nieselektywny odbiór i przetworzenie, zgodnie z posiadaną decyzją.
Istota zmian
Zgodnie z art. 101a ustawy o odpadach, „odpady budowlane i rozbiórkowe zbiera się oraz odbiera selektywnie, z podziałem co najmniej na: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne, w tym beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie”. Jeśli natomiast nie zostały tak odebrane, podlegają sortowaniu na wspomniane frakcje. Należy przez to rozumieć, że możliwe jest zebranie i odebranie nieposortowanych odpadów, jednak należy je następnie posortować. Powinno to nastąpić w oparciu o stosowną decyzję, ponieważ sortowanie odpadów stanowi proces odzysku.
Z obowiązku tego zwolnione są gospodarstwa domowe oraz punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK-i). Nie dotyczy też on odpadów budowlanych i rozbiórkowych, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 66 ust. 5.
Z powyższego przepisu wynika, że nakaz ten odnosi się do wytwórców odpadów, podmiotów zbierających odpady budowlane (na podstawie stosownych zezwoleń) oraz – jak się wydaje – podmiotów, które przetwarzają te odpady, o czym świadczy wskazanie, że także „odbierać” ww. odpady należy selektywnie (czyli odnosi się on także to dalszych posiadaczy odpadów, w tym zbierających i przetwarzających odpady).
Nowe zasady dotyczące odpadów budowlanych i wyłączenia od obowiązku
Nie każdy podmiot jest związany obowiązkiem wynikającym z art. 101a ust. 1 ustawy o odpadach. Wyłączenie ma charakter podmiotowy i przedmiotowy. Jak już wspomniano, zwolnione z obowiązku selektywnego gromadzenia odpadów są gospodarstwa domowe oraz podmioty prowadzące PSZOK-i. Te podmioty mogą zarówno zbierać wytworzone przez siebie odpady budowlane nieselektywnie (mogą zatem wytwarzać zmieszane odpady budowlane), jak i w takiej „zmieszanej formie” mogą oddawać je dalszym posiadaczom odpadów. Zwolnieniu podlegają także te odpady budowlane i rozbiórkowe, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów. Zwolnienie obejmuje wytwarzanie niektórych rodzajów odpadów budowanych, pod warunkiem, że ich roczna ilość nie przekroczy ilości wskazanych w załączniku do Rozporządzenia Ministra Klimatu z dnia 23 grudnia 2019 r. (w tym przypadku nie ma zatem znaczenia, kto jest wytwórcą odpadów, a ich ilość).
W art. 101a ust. 3 ustawy o odpadach stwierdzono, że w przypadku zebrania oraz odebrania odpadów w sposób nieselektywny, odpady budowlane i rozbiórkowe należy posortować na: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne, w tym beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie.
Kto może zostać obciążony administracyjną karą pieniężną?
Z art. 101a ustawy o odpadach ściśle powiązany jest art. 194 ust. 1 pkt 6a, który również zacznie obowiązywać 1 stycznia 2025 r. Zgodnie z nim, „administracyjną karę pieniężną wymierza się za nieprowadzenie selektywnego zbierania, odbierania i sortowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych, wbrew obowiązkowi określonemu w art. 101a”. Redakcja tego przepisu, na pierwszy rzut oka, zdaje się być klarowna – obciążony karą z pewnością może być podmiot, który wytwarza odpady budowalne i ich nie segreguje, a jednocześnie nie jest zwolniony z tego obowiązku. Sytuacja nie jest jednak zupełnie jasna w odniesieniu do dalszych posiadaczy odpadów, czyli podmiotów, które dysponują zezwoleniami obejmującymi zbieranie i/lub przetwarzanie zmieszanych odpadów budowlanych, które w 2025 r. nadal będą w mocy. Pojawia się pytanie, co z ich „wykonywaniem” i przyjmowaniem na ich podstawie odpadów budowalnych do zbierania lub przetwarzania? Czy będzie to obarczone ryzykiem poniesienia administracyjnej kary pieniężnej?
Przepisy w zakresie odpadów budowlanych – wykładnia językowa a ratio legis
Zgodnie z wykładnią językową i literalnym brzmieniem art. 194 ust. 1 pkt 6a ustawy o odpadach, za naruszenie nowych zasad administracyjną karę pieniężną poniesie każdy, kto wbrew obowiązkowi określonemu w art. 101a nie dokona selektywnego zbierania, odbierania i sortowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Można byłoby więc dojść do kuriozalnych wniosków, że oprócz tego, kto wytwarza odpad zmieszany (wbrew zakazowi), ukarany powinien być także ten, kto przyjmuje do zbierania lub przetwarzania taki nieposegregowany odpad (czyli go „odbiera”) – nawet jeśli dysponuje stosownym zezwoleniem obejmującym taki kod odpadu.
Dlatego w tym wypadku można uznać, że wykładnię literalną należy zmodyfikować o ratio legis przepisu i zasady wykładni racjonalnej. Wydaje się, że karę za naruszenie art. 101a poniesie wyłącznie wytwórca, który nie dokonał selektywnego zbierania odpadów budowlanych (pomieszał je, a nie należy do kręgu podmiotów, który jest do tego uprawniony). Dalszy posiadacz odpadów nie powinien ponosić kary, ale tylko pod warunkiem, że posiada zezwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadu zmieszanego. Przy założeniu, że także za zbieranie i przetwarzanie odpadów wytworzonych w sposób nieselektywny grozi kara administracyjna, doszłoby do sytuacji, w której żaden podmiot nie chciałby odebrać od wytwórcy takiego odpadu, bo obawiałby się kary. W tym zakresie niejako pierwszeństwo powinny mieć zapisy posiadanych zezwoleń – nowelizacja nie wygasza bowiem zezwoleń na zbieranie i/lub przetwarzanie zmieszanych odpadów budowlanych, więc przedsiębiorcy powinni móc z nich korzystać.
Karanie dalszych posiadaczy odpadów (odbierających odpady w postaci zmieszanej), w sytuacji, kiedy mają uprawnienia do przejęcia odpadu zmieszanego, jest mocno wątpliwe. Podkreślić jednak należy, że to praktyka organów kontroli i sądów pokaże, jak będą interpretowane nowe przepisy oraz w jaki sposób będą egzekwowane.
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)
Artykuł został opublikowany w ramach współpracy z Kancelarią Radcy Prawnego Dominiki Nosal