O tym, że wykryty został kolejny przypadek zaśmiecania lasu, tym razem na terenie Nadleśnictwa Łagów, poinformowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu (RDLP). Sprawca został ukarany dwoma mandatami, musiał też uprzątnąć przywiezione przez siebie odpady – podają leśnicy.
Kolejny przypadek zaśmiecania lasu – śmieciarz ukarany
Zdarzenie miało miejsce 20 lipca w Leśnictwie Bardo w Nadleśnictwie Łagów. Leśniczy, podczas obchodu, zauważył wyjeżdzający z lasu samochód dostawczy. Na widok mundurowego kierowca wyraźnie przyśpieszył i szybko wyjechał z lasu. To wzbudziło podejrzenia leśniczego. Za śladami samochodu dotarł do miejsca, gdzie zauważył pozostawiony w lesie stos płyt azbestowych oraz worki z odpadami. Wezwał na miejsce zdarzenia Straż Leśną oraz podleśniczego, którzy rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. W czasie, gdy przeszukiwali nielegalne wysypisko, niespodziewanie w to miejsce podjechał ten sam samochód dostawczy, który ok. dwóch godzin wcześniej szybko wyjeżdżał z lasu. Jak się okazało, kierowca tego pojazdu przywiózł kolejna partię odpadów, którą miał zamiar wyrzucić w lesie. Strażnikom leśnym tłumaczył, że ruszyło go sumienie i postanowił wrócić do lasu, aby pozbierać i wywieźć odpady, które uprzednio przywiózł – podała RDLP.
Jednak Straż Leśna nie dała wiary takiemu usprawiedliwieniu i ukarała sprawcę dwoma mandatami: pierwszym za zaśmiecanie terenów leśnych (zgodnie z art. 162 § 1 Kodeksu wykroczeń) i drugim za wjazd pojazdem silnikowym do lasu (art. 161 Kodeksu wykroczeń).
Przypadek zaśmiecania lasu – niski wymiar kary ze względu na okazaną skruchę
Sprawca dodatkowo został zobowiązany do uprzątnięcia uprzednio przywiezionych śmieci. Stosunkowo niska kara, jaka spotkała sprawcę, wynika z tego, że do tej pory nie był notowany przez Straż Leśną, przyznał się do zarzucanego czynu i okazał skruchę. W przypadku kolejnego takiego zdarzenia spawa będzie skierowana do sądu z dodatkowym wnioskiem o możliwość opublikowania nazwiska i wizerunku sprawcy – zastrzegli leśnicy.
Na podstawie nadesłanej informacji autorem której jest Andrzej Zagnieński, Nadleśnictwo Łagów
fot. archiwum Straży Leśnej Nadleśnictwa Łagów