Dwa modele

Osoby zainteresowane budową Zakładu Termicznego Przetwarzania Odpadów w Gdańsku, mogły wziąć udział w spotkaniu, podczas którego doradcy techniczno-prawni przybliżyli szczegóły wieloaspektowych analiz oraz rekomendacje rozwiązań dla tej strategicznej inwestycji. Odbyło się ono 12 czerwca br. i zgromadziło kilkadziesiąt osób. Głos zabrali również przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i gdańskiego magistratu.
Nasi konsultanci mają doświadczenie zdobyte przy trzech projektach spalarniowych, m.in. poznańskim. Jest to dla nas o tyle cenne, że w Pomorskiem również myślimy, tak jak w Poznaniu, o zrealizowaniu inwestycji w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne – wyjaśnił Wojciech Głuszczak, prezes Zakładu Utylizacyjnego.
 
W zależności od wielu zmiennych, koszt spalenia 1 tony tzw. frakcji energetycznej, czyli de facto paliwa do elektrociepłowni, może być bardzo różny. Wpłyną na to m.in. nakłady związane z całym projektem i źródła jego finansowania. – Chcemy go zrealizować, ale tylko przy pewnych określonych warunkach. Na przykład przy takim, że inne gminy przystąpią do tego projektu, bo jeśli nie, to cena dla samego Gdańska byłaby tak wysoka, że to by się nie opłacało – zapewniał podczas spotkania z mieszkańcami Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.
 
Aktualnie analizowane są dwa modele realizacji przedsięwzięcia, przy uwzględnieniu długoterminowego zaangażowania partnera prywatnego: DBO (zaprojektuj, wybuduj, eksploatuj) oraz DBFO (zaprojektuj, wybuduj, sfinansuj i eksploatuj). Oprócz aspektów ekonomicznych spory nacisk położono również na maksymalizację ochrony środowiska, zgodnie z decyzją środowiskową dla lokalizacji spalarni na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
 
Na podstawie: www.gdansk.pl
Fot. wizualizacja spalarni

Partner Portalu

Partner Portalu

Partner Portalu

Partner Portalu

Partner Portalu

reklama

reklama

Partner Portalu