12 lutego br. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 7 lutego br. w sprawie wysokości stawek zabezpieczenia roszczeń (DzU z 2019 r., poz. 256). Jest ono pokłosiem nowelizacji ustawy o odpadach, która obowiązuje od przeszło pół roku.
Obowiązek ustanowienia zabezpieczenia roszczeń dotyczy posiadaczy odpadów, działających w oparciu o zezwolenie na zbieranie odpadów i/lub ich przetwarzanie bądź pozwolenie na wytwarzanie odpadów uwzględniające ich zbieranie lub przetwarzanie (art. 48a ustawy o odpadach).
Ile czasu i jakie sankcje?
Zgodnie z wolą ustawodawcy, posiadacz odpadów ma 12 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji ustawy na złożenie wniosku o zmianę posiadanej decyzji/pozwolenia zintegrowanego. Przy czym warto dodać, iż jednym z obowiązkowych elementów tego wniosku jest wskazanie proponowanej formy i wysokości zabezpieczenia roszczeń.
W praktyce funkcjonujących przedsiębiorstw wniosek spełniający wymagania musi zostać złożony najpóźniej do 5 września br. z sankcją wygaśnięcia pozwolenia w zakresie gospodarowania odpadami. Nowe przepisy dotyczą także postępowań wszczętych i niezakończonych przed 5 września 2018 r. Wobec dotkliwych sankcji nie warto więc czekać do ostatniego momentu, a sam wybór formy zabezpieczenia roszczeń wymaga wysiłku i czasu.
Zabezpieczenie roszczeń – wybór formy
Podobnie jak dla zarządzających składowiskami (art. 125 ustawy o odpadach), ustawodawca przewidział trzy formy zabezpieczenia roszczeń dla posiadaczy odpadów (art. 48a ustawy o odpadach): depozyt, gwarancję bankową/ubezpieczeniową lub polisę ubezpieczeniową.
Depozyt wydaje się być rozwiązaniem najprostszym, jednak trudnym do realizacji w sytuacji wysokich kwot zabezpieczenia roszczeń, ponieważ oznacza dla przedsiębiorstwa „zamrożenie” gotówki.
Gwarancja bankowa bądź ubezpieczeniowa wymaga czasu na jej uzyskanie, ponieważ gwarant bada kondycję finansową przedsiębiorstwa i będzie wymagał zabezpieczenia gwarancji, np. w formie weksla. W długiej perspektywie pogorszenie sytuacji finansowej firmy może przyczynić się do tego, że gwarancja nie będzie kontynuowana. Należy pamiętać, że gwarancja nie jest ubezpieczeniem i jej uruchomienie spowoduje konieczność zwrotnego pokrycia kosztów przez przedsiębiorcę. Gwarantem może być wyłącznie instytucja finansowa upoważniona do gwarantowania długu celnego oraz mająca siedzibę na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Na chwilę obecną gwarancje „odpadowe” nie cieszą się zainteresowaniem ubezpieczycieli, a gwarancje bankowe wydają się stosunkowo drogie.
Polisa ubezpieczeniowa jest również wyzwaniem czasowym, ponieważ uzyskanie oferty ubezpieczenia wymaga zbioru danych na temat miejsc magazynowania, a także historii szkodowej w zakresie szkód/zanieczyszczeń środowiska. Polisy ubezpieczenia szkód w środowisku, które już teraz są akceptowane przez urzędy, są ubezpieczeniami specjalistycznymi. Dlatego oferta rynku jest wąska, a specjalistów od ryzyk środowiskowych na polskim rynku ubezpieczeniowym można policzyć na palcach jednej ręki. Ponadto praktyka pokazuje, że trudniej uzyskać oferty ubezpieczeń środowiskowych na zabezpieczenie roszczeń z tytułu art. 48a ustawy o odpadach w ramach postępowań przetargowych niż w procedurach konkursowych bez zastosowania trybów ustawy Prawo zamówień publicznych.
Czas rozpocząć poszukiwania ofert
Warto już teraz rozpocząć prace nad poszukiwaniem oferty na zabezpieczenie roszczeń, aby zdążyć przed sezonem wakacyjnym i natłokiem zapytań od podmiotów poszukujących propozycji w tym zakresie. Wpisując formę zabezpieczenia roszczeń do wniosku o zmianę zezwolenia/pozwolenia zintegrowanego, dobrze też mieć pewność, że jest ono osiągalne, a cena akceptowalna. Dlaczego? Posiadacz odpadów ma obowiązek złożyć oryginały gwarancji bankowej/ubezpieczeniowej lub polisy ubezpieczeniowej organowi akceptującemu zabezpieczenie w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia ostatecznego postanowienia o formie i wysokości zabezpieczenia roszczeń.
fot. na otwarcie sozosfera.pl