Co roku do oceanów trafia co najmniej 8 mln ton tworzyw sztucznych. Stanowi on ponad 80% wszystkich odpadów morskich i powoduje znaczne szkody w środowisku, przede wszystkim w obszarze fauny i flory morskiej – wskazała Polska Agencja Prasowa (PAP), powołując się na Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego.
Zakaz stosowania niektórych tworzyw sztucznych odpowiedzią na problem
Fragmenty raportu na ten temat zamieszczono na firmowanej przez Parlament Europejski (PE) i Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego (BAPE) stronie internetowej www.what-europe-does-for-me.eu/pl, dotyczącej wpływu Unii Europejskiej (UE) na codzienne życie Europejczyków.
Eksperci BAPE wskazali, że zwierzęta morskie mogą połknąć odpady z tworzyw sztucznych lub zaplątać się w nie. Ekosystem morski cierpi również w wyniku degradacji siedlisk oraz obecności w wodzie substancji chemicznych stosowanych w produkcji tworzyw sztucznych. W rybach i skorupiakach, które trafiają na nasze talerze, wykrywa się drobiny plastiku o potencjalnie szkodliwych skutkach dla zdrowia. Większość odpadów z tworzyw sztucznych zanieczyszczających nasze plaże i morza pochodzi z lądu – podaje PAP za doniesieniem BAPE.
„Aby rozwiązać problem odpadów morskich u źródła, UE przyjęła nowe przepisy dotyczące 10 przedmiotów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, które są najczęściej znajdowane na europejskich plażach, a także zagubionych i porzuconych narzędzi połowowych” – zaznaczono w publikacji. Dodano też, że od lipca 2021 r. plastikowe patyczki do uszu, sztućce, talerze, słomki, mieszadełka do napojów, patyczki do balonów, pojemniki na żywność i napoje z polistyrenu ekspandowanego (najczęściej wykorzystywane przez fast food’y) oraz wszystkie produkty wykonane z oksydegradowalnego plastiku zostały wycofane z obrotu.
Recykling tworzyw sztucznych i udział w pokryciu kosztów gospodarowania odpadami
„Od 2024 r. butelki z tworzywa sztucznego będą musiały posiadać przytwierdzone nakrętki, a od 2030 r. będą musiały być wykonane co najmniej w 30 proc. z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu. Aby ułatwić recykling, do 2029 r. 90 proc. plastikowych butelek trzeba będzie poddać selektywnej zbiórce” – napisano w cytowanej przez PAP analizie.
W publikacji zaznaczono też, że nowe przepisy nakładają ponadto na producentów produktów zawierających tworzywa sztuczne, w tym wyrobów tytoniowych z filtrami (jak niedopałki papierosów), i narzędzi połowowych obowiązek udziału w pokryciu kosztów gospodarowania odpadami i usuwania zanieczyszczeń.
„Ponadto produkty takie jak nawilżone chusteczki, plastikowe kubki i papierosy z filtrami z tworzywa sztucznego będą musiały być opatrzone wyraźną etykietą informującą użytkowników o sposobie prawidłowego usunięcia odpadów” – podkreśliło BAPE.
Na podstawie pap-mediaroom.pl (kic, źródło informacji: EuroPAP News)
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)