ustawy o ROP

Brak ustawy o ROP to wsparcie dla rosyjskich surowców pierwotnych

Według doniesień, które pojawiły się w Dzienniku Gazecie Prawnej, możliwe jest wstrzymanie prac nad wdrożeniem w Polsce nowego modelu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), a nawet wyrzucenie dotychczasowego projektu przepisów określających zasady funkcjonowania tego systemu do kosza. Taka decyzja motywowana jest obawą, że wprowadzenie ustawy o ROP może jeszcze bardziej zwiększyć inflację. Czy takie spojrzenie jest jednak uzasadnione? – zapytało kilkanaście dni temu Polskie Stowarzyszenie Zero Waste (PSZW).

Co to jest ROP?

Rozszerzona odpowiedzialność producenta polega na tym, że producenci, na podstawie przepisów prawnych, stają się finansowo odpowiedzialni za każdy etap życia produktów lub opakowań. Począwszy od projektowania, poprzez wytwarzanie, wprowadzanie na rynek, aż po zbieranie i utylizację, a także za zanieczyszczenia środowiska spowodowane tymi działaniami – tłumaczy PSZW i dodaje, że ROP czyli, optymalne rozwiązanie wspierane przez Unię Europejską (UE), ma doprowadzić do mniejszego zużycia nowych surowców do produkcji opakowań, wspierać gospodarkę o obiegu zamkniętym (GOZ), a także sprawiedliwość społeczną. Zgodnie z tym ostatnim postulatem to producent wraz z konsumentem finansują gospodarkę odpadami będącymi wynikiem konsumpcji danych produktów.

Prace nad wprowadzeniem w Polsce systemu ROP trwają już bardzo długo. Termin implementacji zmian legislacyjnych związanych z wdrażaniem ramowej dyrektywy odpadowej minął latem 2020 r., a nowe przepisy powinny wejść w życie 1 stycznia 2023 r. Tymczasem polski projekt jest coraz bliżej sejmowego śmietnika, zamiast mównicy – podkreśliło na początku kwietnia stowarzyszenie.

Wprowadzenie ustawy o ROP i wzrost inflacji…

Motywacja na jaką w ww. tekście powołali się Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska oraz cytowany Łukasz Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, to zagrożenie, iż ROP wpłynie na zwiększenie inflacji. Takie obawy wynikają z błędnego założenia, że ROP to kolejny podatek, a tego obawiają się szczególnie producenci, którzy najbardziej odczują wprowadzenie ROP. Takie podejście zdaje się krótkowzroczne – zaznaczyło PSZW. Organizacja wskazała, że jednym z powodów, który za tym przemawia jest fakt, że każdy dzień zwłoki i obowiązywania śmiesznie niskich stawek ROP to gigantyczne zyski dla przemysłu, a za usuwanie odpadów płaci każdy obywatel bez względu na to, jakich wyborów konsumenckich dokonuje, czy pije napoje w jednorazowych butelkach czy nosi butelkę z filtrem do której wlewa wodę z kranu. Dla przypomnienia stowarzyszenie podało, że polska stawka ROP to obecnie 5 euro za tonę plastikowych opakowań wprowadzanych na polski rynek, podczas gdy Czesi płacą 206 euro, a Niemcy – 1263 euro.

W obliczu lawinowo rosnących cen wywozu i przetwarzania odpadów, których produkujemy coraz więcej, opłaty znów poniesie społeczeństwo, a „biedny” przemysł zostanie przy 5 euro za tonę… – argumentowało stowarzyszenie.

Brak ustawy o ROP to wspieranie wykorzystania rosyjskiego surowca

Odrzucenie ustawy o ROP, tak jak chciałby tego przemysł, ma jeszcze jedno znaczenie w dzisiejszych czasach – zaznaczyło PSZW i wskazało, że pierwotny plastik produkowany jest z wykorzystaniem ropy i gazu. W skali globalnej ok. 5% wydobywanej ropy przeznaczane jest na produkcję plastiku. Nieprzyjęcie ROP to dalsze wspieranie wykorzystania rosyjskiego surowca, na którym każdego dnia Putin zarabia na morderczą walkę z napadniętą Ukrainą. W obliczu konieczności odcięcia się od paliw z Rosji, odrzucenie ustawy, która poprzez recykling wspiera ponowne wykorzystanie już raz użytego surowca, wydaje się działaniem skierowanym przeciwko polskiej racji stanu, ale i wyrazem braku solidarności z Ukrainą. Odwrót w takiej sytuacji geopolitycznej od GOZ wydaje się pozbawiony logiki i jakiejkolwiek konsekwencji – przekonywało stowarzyszenie i dodało, że GOZ to nie tylko najlepsza droga do zachowania środowiska przyrodniczego, ale także w kontekście opakowań z tworzyw, realne zmniejszenie uzależnienia polskiej gospodarki od węglowodorów z rynku rosyjskiego.

Przyjęcie ustawy o ROP szansą na sprawiedliwość społeczną

Strona społeczna zaproponowała – w opinii PSZW – skuteczne zmiany, które mają nie pozwolić na wylanie dziecka z kąpielą i na odrzucenie projektu. Organizacja zaznaczyła też, że ministerialny projekt ma szereg rozwiązań korzystnych dla środowiska i dla spójności systemu. Należą do nich m.in.: działania wspierające ponowne wykorzystanie surowców poprzez recykling materiałowy, a nie odzysk termiczny, uwzględnienie handlu internetowego oraz importerów, czy kontynuacja obowiązku selektywnej zbiorki odpadów przez gminy oraz scentralizowany system rozliczeń dla gmin.

W opinii stowarzyszenia, do najważniejszych proponowanych zmian, które należy wprowadzić do projektu ustawy o ROP można zaliczyć: wsparcie dla opakowań wielorazowych, wyższe poziomy recyklingu niż minimum określone w dyrektywach, wyższe stawki za wprowadzenie opakowań na rynek, wsparcie rozwoju systemów ponownego użytkowania, minimalizacji wytwarzania odpadów, wyższy poziom materiału pochodzącego z recyklingu zawartego w nowych opakowaniach, przejrzystą metodologię określania rekompensat dla gmin oraz wprowadzenie obowiązkowego systemu kaucyjnego na jedno- i wielorazowe opakowania po napojach.

Kary zapłacą mieszkańcy

Odrzucając błędne założenie mówiące o kolejnym podatku, realistycznie oceniając zyski dla środowiska i społeczeństwa oraz moralnej i spójnej postawy wobec rosyjskiego agresora rezygnacja z projektu ustawy o ROP jest błędem i naraża całe państwo polskie na kary, które zapłaci każdy z mieszkańców, a także nasze dzieci i wnuki. Jeśli dodać do tego wezwania polskiego rządu do rezygnacji z ropy, gazu i innych rosyjskich surowców, jedynym spójnym stanowiskiem zdaje się być, jak najszybsze wprowadzenie ustawy o ROP.

Całość proponowanych przez Polskie Stowarzyszenie Zero Waste zmian do ustawy o ROP można znaleźć na stronach www.kaucyjny.pl.

Na podstawie nadesłanej informacji

fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)

Partner Portalu

reklama

reklama

reklama

reklama

 

partner merytoryczny