20 ton mieszaniny odpadów tworzyw sztucznych i gum oraz odpadów z budowy i rozbiórki miało trafić do jednego z krajów azjatyckich. Kontrola inspektorów lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego trwała 12 godzin, a w jej efekcie stwierdzono, że zatrzymany transport był nielegalny. Jak zaznacza Inspekcja Transportu Drogowego (ITD), przewoźnikowi grozi nie tylko wysoka kara finansowa.
Kara więzienia za 20 ton mieszaniny odpadów w transgranicznym transporcie?
22 lipca br. na krajowej „dwójce”, w Worońcu, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali pojazd ciężarowy, przewożący 40-stopowy kontener morski. Ciężarówka jechała do portu w Gdyni. Kontener miał trafić do jednego z krajów azjatyckich. Po sprawdzeniu jego zawartości, okazało się, że przewożone są w nim odpady. Nie wynikało to jednak ani z dokumentów okazanych inspektorom ITD, ani z oznakowania pojazdu. Na miejsce kontroli zostali wezwani inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie (WIOŚ). Jak wskazała ITD, ładunek stanowił mieszaninę odpadów tworzyw sztucznych i gum (kod 19 12 04) oraz odpadów z budowy i rozbiórki (kod 17 09 04). Stwierdzono również, że przewoźnik i nadawca nie posiadali zezwolenia wymaganego na tego typu przemieszczanie odpadów. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Policji, ponieważ transport odpadów niezgodny z przepisami wypełnia znamiona czynu zabronionego i jest zagrożony karą pozbawienia wolności – zaznaczyła ITD.
20 ton mieszaniny odpadów i postępowanie administracyjne
Zestaw przewożący 20 ton mieszaniny odpadów tworzyw sztucznych i gum oraz odpadów z budowy i rozbiórki został odholowany na wyznaczony parking. Konsekwencją przewozu odpadów bez dokumentu potwierdzającego ich rodzaj i oznakowania środka transportu oraz wywozu odpadów poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez wymaganego zezwolenia jest wszczęcie postępowania administracyjnego, zagrożonego karą finansową.
Na podstawie www.gov.pl
fot. ITD