Komenda Główna Policji (KGP) na swojej stronie internetowej poinformowała, że funkcjonariusze z Tarczyna zatrzymali 37-latka podejrzanego o podpalenie łąki.
Policjantów o sprawie poinformował przypadkowy kierowca, który przejeżdżając przez miejscowość Gabryelin zauważył podpalacza – dodaje Policja.
Wypalanie łąk – niepowetowana strata w ekosystemie!
Jednocześnie KGP podaje, że tylko do 8. kwietnia br. od początku roku w całym kraju odnotowano 1,5 tys. pożarów lasów i 2,5 tys. przypadków wypalania traw. Policja podkreśla, że pożary powodują ogromne straty i to nie tylko materialne. Każdy przypadek wypalania traw czy pożar lasu to niepowetowane straty w ekosystemach.
„Wielokrotnie wspólnie ze Strażą Pożarną apelujemy o zaprzestanie bezsensownego wypalania traw. Ogień, wbrew niektórym opiniom, nie spowoduje użyźnienia ziemi. Przeciwnie zabija wszystkie istoty żywe potrzebne w ekosystemie, w tym życie przypadkowych zwierząt, zagraża zarówno ludziom, jak i mieniu” – apeluje KGP.
Policjanci nie poprzestają jednak na apelach. Przypominają bowiem, że wypalając trawy sprawcy narażają się na odpowiedzialność karną. Rolnikom dodatkowo zagraża za taki proceder cofnięcie dotacji rolnej z Unii Europejskiej – zaznacza KGP.
Jednak jak się okazuje apele i przestrogi to wciąż za mało. Dowodem jest interwencja podjęta w pobliżu miejscowości Gabryelin gminie w Tarczyn. Wywołany podpaleniem pożar udało się na szczęście szybko ugasić. Szybka interwencja była możliwa dzięki 43-letniemu kierowcy, który przejeżdżając drogą zauważył mężczyznę podpalającego suchą trawę na łące. Kierowca zawiadomił straż pożarną i Policję i sam rozpoczął gaszenie pożaru.
Podejrzany o dokonanie podpalenia to 37-latek, który był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie uniknie teraz odpowiedzialności karnej – zapewniają policjanci.
Warto zapamiętać: wypalanie traw jest zabronione! Grzywna za taki czyn może sięgać nawet 5000 zł. Jednocześnie mundurowi zaznaczają, że jeżeli wypalanie traw skończy się pożarem zabudowań, czy też będzie zagrażało życiu, zdrowiu lub mieniu w większych rozmiarów sprawcy takiego podpalenia grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności!
Na podstawie policja.pl
fot. Policja