Starania o rezerwat morski

Do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku trafił wniosek o utworzenie u stóp Kępy Redłowskiej rezerwatu morskiego. Jest to wspólna inicjatywa Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk oraz Greenpeace Polska.
 
Gdynia ma zatem szansę stać się pierwszym miastem w Polsce, w którym może powstać rezerwat morski. Zatoka Gdańska może bowiem poszczycić się wieloma obszarami cennymi przyrodniczo, chociażby Kępą Redłowską. Jest to teren wyjątkowo różnorodny biologicznie, który zasługuje na szczególną ochronę.
 
Zgodnie z propozycją, rezerwat miałby objąć przybrzeżny pas morza i dna morskiego o szerokości 1 km od linii brzegowej do głębokości 9-10 m. To maksymalny zasięg roślinności dennej. Od południa ograniczony jest molem w Orłowie, zaś od północy – ostrogą Bulwaru Nadmorskiego.
 
Zmiana przepisów w ustawie o ochronie przyrody umożliwia obecnie tworzenie rezerwatów na obszarach morskich. – Bałtyk przez lata był nadmiernie eksploatowany, dlatego jak najszybciej należy podjąć działania na rzecz jego skutecznej ochrony – póki jest w nim jeszcze co chronić. Taką ochronę mogą zapewnić rezerwaty morskie, które – jako obszary wolne od destrukcyjnej działalności człowieka – dadzą szansę gatunkom morskim na spokojne dorastanie i rozmnażanie, co w przyszłości zapewni wzrost ich populacji – tłumaczy Magdalena Figura, koordynatorka kampanii „Morza i Oceany” w Greenpeace Polska.
 
Na podstawie: www.gdynia.pl,
Fot. www.greenpeace.org/K. Kowalski

Partner Portalu

Partner Portalu