Zieleń rosnąca na jednej nieruchomości często stanowi problem dla właściciela gruntu sąsiadującego. W aktualnie obowiązującej ustawie o ochronie przyrody organy właściwe (wójt, burmistrz, prezydent miasta, starosta czy marszałek województwa) nie mają podstawy prawnej, by wydać nakaz wycinki zieleni na wniosek właściciela nieruchomości sąsiedniej, nawet gdy jest on uzasadniony względami bezpieczeństwa lub dużą uciążliwością wywołaną przez drzewa czy krzewy.
Planowane w tym zakresie zmiany nie zostały wprowadzone, w związku z negatywnym stanowiskiem właściwej komisji sejmowej oraz wielką – zresztą w pełni zasłużoną – krytyką urzędników. Ponadto warto zaznaczyć, że w obowiązującym stanie prawnym brakuje przepisów regulujących odległość zieleni od granicy sąsiedniej działki.
Kodeks cywilny reguluje spory sąsiedzkie
Kwestie sporów właścicieli nieruchomości na tle problematyki zieleni reguluje w pewnym zakresie ustawa Kodeks cywilny (kc) w przepisach określanych zwyczajowo jako prawo sąsiedzkie.
Zgodnie z art. 148 kc, owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony na użytek publiczny. Kolejne artykuły tej ustawy (149 i 150) regulują kwestie gałęzi i korzeni. W myśl art 149 kc, właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni, w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Przy czym właściciel sąsiedniego gruntu może żądać naprawienia wynikłej stąd szkody. Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie gałęzie i owoce zwieszające się nad jego nieruchomością z drzewa/krzewu rosnącego na sąsiednim gruncie, jednakże w takim wypadku właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia (art. 150 kc). Właściciel gruntu może także obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu, jednak bez wymogu uprzedniego wyznaczania terminu ich usunięcia przez sąsiada (150 kc).
Spory sąsiedzkie o zieleń a ustawa o ochronie przyrody
Kolejny problem do rozważenia stanowi relacja zasad prawa sąsiedzkiego do aktualnie obowiązujących przepisów Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. DzU z 2020 r. poz. 55, ze zm. – u.o.p.) określających zasady dopuszczalnych prac w koronach drzew czy w zakresie systemu korzeniowego.
Zgodnie z art. 87a ust. 1 u.o.p., prace ziemne oraz inne prace wykonywane ręcznie, z wykorzystaniem sprzętu mechanicznego lub urządzeń technicznych, wykonywane w obrębie korzeni, pnia lub korony drzewa lub w obrębie korzeni lub pędów krzewu, przeprowadza się w sposób najmniej szkodzący drzewom lub krzewom. Łatwo zauważyć, iż stoi to w sprzeczności z zapisem kc dotyczącym korzeni. Z mojej perspektywy niszczenie systemu korzeniowego drzewa bez żadnej przyczyny, tylko dlatego, iż umożliwia to zapis kc, będzie stanowiło nie tylko nadużycie prawa własności, ale również podstawę ukarania sprawcy administracyjną karą pieniężną za zniszczenie drzewa, jeśli taki skutek nastąpił.
Odnosząc się do kwestii przycięcia korony drzewa w zakresie gałęzi (ewentualnie konarów) przechodzących przez granicę nieruchomości z drzewa rosnącego na sąsiednim gruncie, należy wskazać art. 87a ust. 2 u.o.p., stanowiące, iż prace w obrębie korony drzewa nie mogą prowadzić do usunięcia gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, chyba że mają na celu:
1) usunięcie gałęzi obumarłych lub nadłamanych;
2) utrzymywanie uformowanego kształtu korony drzewa;
3) wykonanie specjalistycznego zabiegu w celu przywróceniu statyki drzewa.
Uszkodzenie drzewa jest karane administracyjną karą pieniężną
Zgodnie z art. 87a ust. 4 u.o.p., usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi uszkodzenie drzewa i jest karane administracyjną karą pieniężną w myśl art. 88 ust. 1 pkt 4 u.o.p.). Z kolei ust. 5 tego artykułu mówi o usunięciu gałęzi w wymiarze przekraczającym 50% korony. Jeśli dokonano tego nielegalnie, nakłada się administracyjną karę pieniężną na podstawie art. 88 ust. 1 pkt 3 u.o.p.
Powyższe przepisy nie są stosowane do drzew niewymagających zezwolenia na wycinkę, o których mowa w art. 83f ust. 1 u.o.p.
W mojej ocenie, planując przycięcie gałęzi z drzewa rosnącego na sąsiedniej nieruchomości, należy zachować zarówno procedurę opisaną w kc, jak i zasady wynikające z u.o.p. w zakresie dopuszczalnych prac w koronie.
Wszelkie uchybienia w tym obszarze będą podlegały nie tylko ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej, ale również możliwości obciążenia administracyjną karą pieniężną za uszkodzenie lub zniszczenia zieleni.
Natomiast w sytuacji nagłej, gdy stan drzewa na działce sąsiedniej stanowi zagrożenie życia lub mienia, należy wezwać Państwową Straż Pożarną lub inne właściwe służby, ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia (art. 83f ust. 1 pkt 13 u.o.p.).
Śródtytuły od redakcji
fot. na otwarcie sozosfera.pl