Młoda sarna 11 listopada przed godz. 8 rano wybrała się z lasu w stronę warszawskiego Bemowa. Niestety podczas próby pokonania ogrodzenia zaklinowała się pomiędzy grubymi prętami– informuje Straż Miejska m. st. Warszawy (SM).
Uwięzione zwierzę znalazł mężczyzna, który wyszedł na spacer z psem. Nie mogąc pomóc zwierzęciu wezwał straż miejską.
Strażnicy i strażacy pomogli sarnie zaklinowanej w ogrodzeniu
– Kiedy przyjechaliśmy na miejsce sarna była wystraszona. Pomiędzy prętami ogrodzenia zmieściła się jej głowa, ale zad i tylne nogi pozostały po drugiej stronie. Widząc, że sami nie jesteśmy jej oswobodzić wezwaliśmy Eko Patrol i straż pożarną – opowiada str. Krystian Owsianko z V Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Strażnicy miejscy z Eko Patrolu przedostali się na drugą stronę ogrodzenia. Aby sarna nie bała się strażackich narzędzi założyli jej na głowę chustę z materiału. Kilka minut później strażacy rozgięli pręty ogrodzenia. Uwolniona sarna została przez Eko Patrol przewieziona do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt.
Na podstawie informacji nadesłanej przez SM Warszawy
fot. SM Warszawy