Firma RWE poinformowała, że wraz z naukowcami z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu bada, w jaki sposób farmy fotowoltaiczne mogą przyczynić się do zwiększenia bioróżnorodności. W elektrowniach słonecznych w województwie wielkopolskim prowadzone są badania terenowe.
Próby utworzenia atrakcyjnych dla owadów warunków na farmach fotowoltaicznych
RWE prowadzi projekt biomonitoringu. Na terenie dziesięciu elektrowni słonecznych w Wielkopolsce, firma stara się stworzyć atrakcyjne siedliska dla owadów. Wykorzystano martwe drewno, zdeponowano biomasę i piasek. Wzdłuż ogrodzenia rozmieszczone zostały rośliny łąkowe. Jak podaje RWE, w ciągu ostatnich 12 miesięcy prowadzone były regularne badania terenowe na farmach fotowoltaicznych. Dla zapewnienia wiarygodności wyników, monitoring powtórzono w 12 kolejnych elektrowniach słonecznych należących do RWE. Nie wprowadzano tam dodatkowych środków ochrony bioróżnorodności. Monitoring obejmował owady, ptaki, gady, płazy, nietoperze i inne ssaki. Monitorowano również florę. W ramach realizowanych badań RWE ściśle współpracuje z naukowcami z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
– Funkcjonowanie farm fotowoltaicznych, w równowadze z przyrodą jest możliwe dzięki ciągłym badaniom i obserwacjom. Wykorzystanie wysokiej jakości danych ma kluczowe znaczenie dla naszych ambicji w zakresie zrównoważonego rozwoju, a także dla naszego biznesu. Działania te mają na celu zapewnienie RWE pozycji lidera zrównoważonego rozwoju w Polsce i poza jej granicami – powiedziała Anna Januszewska, ekspert ds. ochrony środowiska i kierownik projektu RWE Polska.
Czy farmy fotowoltaiczne są korzystnym miejscem dla roślin i zwierząt?
Wyniki wstępnych pomiarów wskazują, że farmy fotowoltaiczne są dogodnym środowiskiem dla rozwoju wielu gatunków roślin i zwierząt. Jak zaznacza RWE, roślinność na terenie elektrowni słonecznych jest podobna do tej występującej na łąkach. Tak samo jest w przypadku owadów. Brak zabiegów rolniczych, jak koszenie, orka czy nawożenie, zapewnia im odpowiednie warunki do życia. Przeprowadzone przez naukowców badania potwierdzają również, że powierzchnie elektrowni słonecznych stanowią unikatową ostoję dla owadów. Te znajdują tu stabilne warunki do rozwoju i zimowania, a wraz z nadejściem kolejnego sezonu mogą kolonizować okoliczne grunty rolne. Jest to również istotne dla produkcji rolnej, gdyż owady drapieżne ograniczają występowanie szkodników na polach. Pomiary potwierdzają, że instalacje fotowoltaiczne są również niezwykle atrakcyjnymi obszarami dla różnych gatunków ptaków, szczególnie w okresie lęgowym. W ciągu najbliższych 12 miesięcy badanie będzie kontynuowane. Ma to na celu zebranie bardziej miarodajnych danych na temat pozytywnego wpływu farm fotowoltaicznych na bioróżnorodność.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)