Straż Miejska m.st. Warszawy znów wysyłała w teren swój Ekopatrol. Tym razem nieproszonym gościem w jednym z domów jednorodzinnych na Ursynowie był… boa dusiciel. Wąż ukrył się za meblami. – Węża wyczuł pies. Oszczekiwał miejsce, w którym wąż się ukrył– opowiada Marcin Dobrowolski z Referatu ds. Ekologicznych Straży Miejskiej. – Ok. 1,5-metrowy boa dusiciel został przez nas odłowiony. Był w dobrej kondycji. Gada przewieziono do ogrodu zoologicznego. Prawdopodobnie boa wydostał się ze źle zabezpieczonego terrarium lub też dotychczasowy właściciel się go celowo pozbył.
Z kolei dzień później (30 lipca br.) funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o okaleczonej wronie. Na miejscu okazało się, że ptak miał odcięte (najprawdopodobniej nożyczkami) ogon i lotki umożliwiające latanie.
Zgodnie z relacją świadka, okaleczona wrona nie była w stanie latać i siedziała w jednym miejscu od dłuższego czasu. – Należy pamiętać, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt znęcanie się nad zwierzętami, w tym przypadku okaleczenie, jest przestępstwem – informuje Piotr Mostowski, kierownik Ekopatrolu. Ptak został przewieziony do Ptasiego Azylu.
Na podstawie: www.strazmiejska.waw.pl