Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził kwotę 30 tys. zł od Skarbu Państwa na rzecz Oliwera Palarza – antysmogowego aktywisty z Rybnika – poinformował w grudniu br. Polski Alarm Smogowy (PAS). Według PAS, decyzja ta potwierdziła odpowiedzialność Państwa za szkody wywołane zanieczyszczeniem powietrza jakich doznał Palarz, który domagał się zadośćuczynienia za wieloletnie zaniechania w walce ze smogiem.
Zaniechania w walce ze smogiem – obywatele mogą domagać się naprawienia szkód
Sześć lat temu Oliwer Palarz pozwał Skarbu Państwa o odszkodowanie za wieloletnie zaniechania w walce ze smogiem – podał PAS. „Z powodu smogu jestem więźniem we własnym domu” – mówił Palarz. W maju 2018 r. pozew rybnickiego aktywisty został oddalony przez Sąd Rejonowy w Rybniku. Nie dał on jednak za wygraną i złożył apelację do Sądu Okręgowego w Gliwicach. Do postępowania po stronie powoda przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO).
– Wydanym 9 grudnia wyrokiem, sąd potwierdził, że przestrzeganie standardów jakości powietrza, to nie jedynie niewiążący postulat, ale obowiązek państwa względem obywateli. Jeżeli ten obowiązek nie jest realizowany, obywatele mogą domagać się naprawienia powstałych z tego powodu szkód – zarówno majątkowych, jak i niemajątkowych, polegających na naruszeniu zdrowia lub innych dóbr osobistych. Odszkodowanie jakie ma wypłacić Skarb Państwa wynosi 30 tys. zł. Wyrok zapadł w drugiej instancji i jest prawomocny – skomentował Miłosz Jakubowski, radca prawny z Fundacji Frank Bold.
Oliwer Palarz powiedział: „Nie liczy się kwota, ale to, że moje roszczenie zostało uwzględnione co do zasady. Dzięki temu wyrokowi i innym podobnym orzeczeniom, jakie zapadły przed polskimi sądami organy państwowe i samorządowe nie będą już mogły bezkarnie ignorować problemu zanieczyszczenia powietrza”.
Zaniechania w walce ze smogiem – odpowiedzialność spada na samorządy
– Tego typu procesy, jak widać na przykładzie sprawy mojego klienta, trwają wiele lat i wymagają dużego zaangażowania, zarówno po stronie powoda, jak i reprezentujących go prawników. Pomimo, że w Polsce problemy ze smogiem występują w wielu województwach, to jednak sytuacja w jakiej znajduje się Oliwer Palarz – jako mieszkaniec Rybnika – miała charakter wyjątkowy. Stężenia zanieczyszczeń, które tam występują są rekordowe w skali całej Europy i wiążą się z bezpośrednim zagrożeniem życia i zdrowia oraz znacząco wpływają na codzienne funkcjonowanie. Obecnie odpowiedzialność za złą jakość powietrza w dużym stopniu spada na samorządy, które przyjmują nieskuteczne programy ochrony powietrza i nie egzekwują obowiązujących uchwał antysmogowych – powiedział mec. Jakubowski.
Standardy jakości powietrza chroniące ludzkie zdrowie i życie zawdzięczamy prawodawstwu i orzecznictwu unijnemu. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w lutym 2018 r. wydał wyrok, w którym stwierdził, że Polska naruszyła unijną dyrektywę o jakości powietrza z powodu utrzymujących się przekroczeń poziomu dopuszczalnego pyłu PM10. Obecnie toczy się kolejne postępowanie związane z naruszeniem przez Polskę tej dyrektywy – tym razem chodzi o przekroczenia dopuszczalnych stężeń dwutlenku azotu w kilku największych aglomeracjach – podkreśla PAS.
Na podstawie nadesłanej informacji
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)