Strefa czystego transportu

Strefa czystego transportu obejmie całe miasto

23 listopada Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę, na mocy której – na terenie całego miasta – powstanie strefa czystego transportu (SCT). To nowatorskie rozwiązanie w Polsce i w tej części Europy – podkreśla Urząd Miasta Krakowa (UM). Pierwsze zmiany wejdą w życie w lipcu 2024 r., a całościowe – dwa lata później – dodaje magistrat.

W jakim cel powołuje się strefy czystego transportu?

Wypracowaliśmy wspólnie z mieszkańcami, poprzez konsultacje i uwzględniając zgłaszane opinie interesariuszy, wersję, która była kompromisem. To optymalne rozwiązanie – mówi Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Magistrat zaznacza, że strefa czystego transportu to od lat stosowany w Europie sposób na poprawę jakości powietrza w miastach oraz dbania o zdrowie ich mieszkańców. Już w tej chwili jest ich ponad 300, a przygotowywanych jest kolejnych 200. Także w Polsce trwają prace nad wprowadzeniem SCT w innych miastach.

Strefy czystego transportu wprowadza się, aby ograniczyć negatywny wpływ zanieczyszczeń powietrza, emitowanych przez samochody – tłumaczy UM. Magistrat dodaje, że wprowadzenie SCT oznacza ograniczenie wjazdu najstarszym pojazdom, emitującym najwięcej zanieczyszczeń.

Transport drogowy jest odpowiedzialny za emisje pyłów zawieszonych – PM10, PM2,5, a przede wszystkim rakotwórczych tlenków azotu (NOx). Dowodem na to są badania wskazujące, że po wymianie pieców w Krakowie nie zniknął całkowicie problem z jakością powietrza – przekonują miejscy urzędnicy.

Strefa czystego transportu, by zmniejszyć emisje tlenków azotu i pyłów

Przeprowadzone w Krakowie w 2019 r. pomiary realnej emisji spalin (oraz analogicznie w roku ubiegłym, dla których analiza jeszcze trwa) wykazały, że wprowadzenie STC, skoncentrowanej na stopniowym wycofywaniu starszych pojazdów – w szczególności modeli benzynowych niespełniających minimum wymagań normy emisji Euro 3 oraz pojazdów z silnikiem Diesla niespełniających minimum wymagań normy emisji Euro 6 – mogłoby znacznie zmniejszyć emisję szkodliwych dla zdrowia tlenków azotu (NOx) i przynieść wymierne korzyści dla jakości powietrza i życia w Krakowie – przekonuje UM.

Strefa czystego transportu to ważny krok, mający na celu właśnie zmniejszenie emisji tlenków azotu i pyłów. Szacuje się, że po wejściu w życie jej drugiego etapu, po 1 lipca 2026 r., tlenków azotu może być w krakowskim powietrzu mniej niemal o połowę, w porównaniu z 2019. r. Spadek ilości pyłów będzie jeszcze większy – ma wynieść ok. 82%. To z powodu tych zanieczyszczeń stacja pomiarowa zlokalizowana przy al. Krasińskiego w stolicy Małopolski, ma najgorsze wskazania w Polsce. Ponadto badania pokazują jasno, że dzieci i młodzież mieszkające przy ruchliwych ulicach miały objawy astmy częściej niż ich rówieśnicy mieszkający dalej od arterii – dodają miejscy urzędnicy.

Jak będzie wyglądała strefa czystego transportu w Krakowie?

Projekt krakowskiej STC bazuje na badaniach ruchu wykonanych na ulicach miasta. Obszar strefy pokrywa się w zasadzie z granicami administracyjnymi miasta. Objęcie tak dużego obszaru wynika z chęci zapewnienia wysokiej efektywności rozwiązania – im większy będzie obszar SCT, tym lepszy będzie efekt poprawy jakości powietrza – tłumaczy UM.

Etapy wprowadzenia SCT

Do Krakowa nadal będzie można wjechać samochodami o różnym napędzie – pod warunkiem, że ich silnik spełniać będzie odpowiednią normę emisji spalin. Pierwszy etap – wdrożenie SCT w Krakowie przypada na 1 lipca 2024 r. Wówczas do miasta nie wjadą auta najstarsze, najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. blisko i ponad 30-letnie.

Pojazdy zarejestrowane po raz ostatni przed 1 marca 2023 r. będą tu podlegały jeszcze bardzo łagodnym ograniczeniom. Do Krakowa wjadą pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 1, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 2 – podaje UM.

Pojazdy zarejestrowane po 1 marca 2023 r. będą podlegały surowszym ograniczeniom, czyli będą musiały spełniać normę Euro 3 dla pojazdów zasilanych benzyną lub LPG, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5.

Drugi etap obowiązywania SCT zacznie się w lipcu 2026 r. Magistrat wskazuje, iż tu już ograniczenie wjazdu będzie dotyczyło samochodów ponad 26-letnich (benzyna) oraz ponad 16-letnich (Diesel). Oznacza to, że do Krakowa wjadą wyłącznie pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 3, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5.

Strefa czystego transportu w Krakowie – rozsądny kompromis

Uchwała przewiduje też kilka wyjątków. – Pojazdy zarejestrowane przed 1 marca 2023 r., których właścicielami są osoby, które ukończyły co najmniej 70 lat najpóźniej 1 marca 2023 r. nie będą objęte wymogami strefy – mówi dyrektor Franek.

Dodatkowo od zakazu wjazdu i poruszania się po SCT zwolnione są pojazdy posiadające odpowiednie oznaczenie, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne. Po mieście będą też bez ograniczeń mogły jeździć pojazdy służb mundurowych, służb ratowniczych czy pojazdy specjalne, jak koparki czy food trucki.

Strefa będzie dotyczyła wszystkich pojazdów, także spoza Krakowa czy Polski – podkreśla magistrat.

Planowana strefa czystego transportu to – wg urzędników – rozsądny kompromis pomiędzy oczekiwanymi przez mieszkańców efektami, w postaci poprawy jakości powietrza i jednocześnie ich obawami, o ewentualne skutki ekonomiczne wprowadzenia SCT.

Według analiz Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, na podstawie danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnych SAMAR, SCT może objąć w pierwszym etapie, tj. w lipcu 2024 r., zaledwie 2% samochodów, które jeździły po Krakowie w grudniu 2021 r. Wymogów, które miałyby obowiązywać od 2026 r. na dzisiaj nie spełniłoby między 20 a 25% samochodów (ok. 100 tys. zarejestrowanych w Krakowie). Magistrat podkreśla przy tym, że w 2026 r. tych pojazdów będzie jeszcze mniej, ponieważ cały czas mieszkańcy wymieniają auta na nowsze.

Na podstawie www.krakow.pl

fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)

Partner Portalu

Partner Portalu

partner merytoryczny

Partner Portalu