18 grudnia br. radni województwa wielkopolskiego przyjęli stanowisko, będące odpowiedzią na apele kilkudziesięciu rad wielkopolskich gmin. Przyjęte stanowisko dotyczy głosu gmin, które chciały przesunięcia terminu wejścia w życie zakazu używania do ogrzewania najgorszej jakości kotłów. Zakaz stosowania „kopciuchów” wynika z podjętych przez Sejmik Województwa Wielkopolskiego tzw. uchwał antysmogowych.
Zakaz stosowania „kopciuchów” – dyskusja w związku z apelami gmin
Przy okazji Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego (UMWW) przypomniał, że przywołane uchwały zostały przyjęte w 2017 r. Ich celem jest poprawa jakości powietrza w regionie. Wprowadziły one ograniczenia związane ze stosowaniem najgorszej jakości paliw stałych używanych do ogrzewania. Określiły także terminy, do których należy wymienić wskazane rodzaje urządzeń, w których następuje spalanie tychże paliw. Od 2024 r. w życie wchodzi pierwszy z istotnych zakazów – dotyczący właśnie „kopciuchów”. Kilkadziesiąt wielkopolskich gmin skierowało w ostatnim czasie do samorządu województwa pisma z uchwałami, w których apelują o wydłużenie tego terminu. Jak wskazał UMWW, gminy powołują się m.in. na niestabilną sytuację ekonomiczną i polityczną oraz zaburzenia na rynku paliw. Wskazują także na nieposiadanie przez mieszkańców środków na wymianę starych urządzeń.
W tej sprawie Sejmik przyjął 18 grudnia br. stanowisko. Wskazał w nim, że aktualnie nie planuje się wprowadzenia zmian zapisów uchwał antysmogowych, obowiązujących na terenie województwa wielkopolskiego. Zwrócono przy tym uwagę, że sformułowania zawarte w apelach są bardzo ogólne i nie zostały poparte żadnymi dokumentami (analizami), w świetle których zasadne byłoby dokonanie zmiany przywołanej uchwały Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.
Stanowisko ze specjalnym zapisem
Po dyskusji na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dodano jednak specjalny zapis. Wskazuje on, że w przypadku przedstawienia przez samorządy gmin przeszkód popartych formalnymi i merytorycznymi przesłankami (np. wyniki ankiet, badań lub ekspertyz) zostaną one poddane analizie. Miałby jej dokonać „Zespół do sprawy wprowadzenia ograniczeń lub zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw”. Analiza taka byłaby wykonana w celu wypracowania rekomendacji i wniosków dla zarządu województwa. Jak podkreślali przedstawiciele zarządu, to otwarte pole do dialogu. Chodzi o dialog z gminami, które potrzebują wsparcia w zakresie dostosowania się mieszkańców do wchodzących w życie zmian.
Zakaz stosowania „kopciuchów” podtrzymany niejednogłośnie
Jak zaznaczył UMWW, przyjęcie (niejednogłośne – 25 głosów „za”, siedem „przeciw”) stanowiska sejmiku poprzedziła długa i burzliwa debata. Część radnych proponowała wydłużenie przywołanego terminu o pół roku. Wskazywali oni przy tym na problemy ekonomiczne niektórych mieszkańców regionu. Dodawali też, że zakaz wchodzi w życie w połowie sezonu grzewczego. Z drugiej strony padały argumenty dotyczące m.in. długiego, sześcioletniego terminu na przygotowanie się do wchodzącej w życie zmiany. Podawano też przykłady samorządów gminnych, które odpowiednio pomogły mieszkańcom przejść transformację. Podkreślano też konieczność bycia fair wobec tych osób i samorządów, które poważnie potraktowały zbliżający się termin wyznaczony obowiązującym prawem. Przypomniano też ogromną skalę zagrożeń zdrowotnych, jakie przynosi na co dzień zanieczyszczone powietrze. Wskazywano też, że podtrzymanie dotychczasowych uregulowań podyktowane jest troską o zdrowie Wielkopolan.
Na podstawie nadesłanej informacji (źródło: Kancelaria Sejmiku)
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)