Urząd Miasta Krakowa (UM) podkreśla, że w stolicy Małopolski jakość powietrza poprawia się. Według magistratu świadczą o tym dane z ośmiu stacji Inspekcji Ochrony Środowiska, zlokalizowanych na terenie miasta. To efekt zaangażowania krakowian w wymianę ponad 45 tys. palenisk węglowych oraz wejścia w życie zakazu palenia węglem i drewnem – zaznacza UM.
W grodzie Kraka jakość powietrza poprawia się
Dane z ostatnich sezonów grzewczych (począwszy od października do marca każdego roku) wskazują, że jakość powietrza w Krakowie sukcesywnie się poprawia. W sezonie 2017/2018 średnie stężenie pyłu PM10 wyniosło 54 µg/m3, w 2018/2019 – 47 µg/m3, a w obecnym – 39 µg/m3.
– Stężenie pyłów spada. Co równie ważne, za nami pierwszy przełom roku, kiedy nie występowały warunki skutkujące wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji w Krakowie – zaznacza Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.
Magistrat wskazuje również, że w 2019 r. zintensyfikowano prowadzone od poprzednich lat kontrole palenisk węglowych (realizowane przez straż miejską i Wydział ds. Jakości Powietrza UM), a po 1 września – kontrole przestrzegania uchwały antysmogowej. Przez cały rok nałożono 121 mandatów na łączną kwotę 23,7 tys. zł. Tylko w latach 2012–2019, kiedy wymiana palenisk przebiegła intensywnie, na wymianę palenisk miasto przeznaczyło ponad 330 mln zł.
Jakość powietrza poprawia się, a straż miejska kontroluje piece
Krakowski magistrat dodaje również, że w minionym, trwającym siedem miesięcy, sezonie grzewczym strażnicy miejscy przeprowadzili 5778 kontroli palenisk. Od września 2019 r. do marca 2020 r., funkcjonariusze odnotowali 368 wykroczeń, nałożyli 92 mandatów karnych na kwotę 23,5 tys. zł, a ponadto przygotowali 267 notatek pod wniosek o ukaranie do sądu, pouczyli również dziewięć osób.
Na podstawie www.krakow.pl i www.krakow.pl
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)