inwestcyje w ochronę środowiska

Optymistyczne wyniki

W latach 2011-2013 dziewięć gmin woj. zachodniopomorskiego wydało blisko 41,4 mln zł na inwestycje z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Źródłem ich finansowania były środki pochodzące z opłat i kar za gospodarcze korzystanie ze środowiska – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Najwięcej pieniędzy wydatkowano w Policach, zaś najmniej – w Wałczu i Trzebiatowie.

Kontrolę przeprowadziła Delegatura NIK w Szczecinie. Największą, pozytywną niespodzianką jest fakt, iż każda ze skontrolowanych gmin (ramka) otrzymała ocenę pozytywną, choć stwierdzono w badanym obszarze kilka nieprawidłowości. Tych ostatnich ustrzegł się tylko Wałcz.

Powyższą notę uzasadniają: optymalne wydatkowanie środków finansowych z opłat i kar, prawidłowe udzielanie zamówień publicznych na zadania współfinansowane środkami pochodzącymi z opłat i kar, właściwe prowadzenie postępowań administracyjnych w sprawach o udzielanie zezwoleń na usuwanie drzew czy rzetelne prowadzenie ewidencji finansowo-księgowej (tylko w przypadku Wałcza).

NIK skrytykował
Natomiast stwierdzone błędy wiązały się chociażby z nieujęciem w ewidencji księgowej naliczonej i odroczonej opłaty za wycinkę drzew na koncie 840 „Rezerwy i rozliczenia międzyokresowe przychodów”, stosownie do wymogu art. 6 ust. 1 Ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości. Z takim niedopatrzeniem kontrolerzy spotkali się w Goleniowie, Połczynie-Zdroju, Rymaniu, Starej Dąbrowie, Szczecinku i Trzebiatowie. W sumie gminy nie zaewidencjonowały blisko 10,3 mln zł. Inspektorzy dopatrzyli się również nieterminowego przekazania przez gminę Rymań nadwyżki z tytułu dochodów uzyskanych z opłat i kar za gospodarcze korzystanie ze środowiska. W myśl obowiązujących przepisów (art. 404 ust. 3 Ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska; P.o.ś.), powinna ona trafić do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Z kolei w Goleniowie nie pobrano opłaty za usunięcie drzew i krzewów, które znajdowały się na terenie przeznaczonym na działalność rolniczą, co było niezgodne z art. 86 ust. 1 pkt 2 Ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (u.o.p.).

Do wskazanych przez Izbę nieprawidłowości należy zaliczyć również niezapewnienie skutecznych mechanizmów kontroli zarządczej w zakresie ujmowania w ewidencji finansowo-księgowej opłat za usunięcie drzew i krzewów (Goleniów i Police), wydatkowanie przez Urząd Miasta i Gminy w Sianowie 3,2 tys. zł z tytułu nienależenie naliczonego wynagrodzenia za wykonaną usługę czy też niezamieszczenie przez ten Urząd w Biuletynie Zamówień Publicznych ogłoszenia o zmianie ogłoszenia o zamówieniu. Krytykę kontrolerów wzbudził również fakt nieprzeprowadzenia w latach 2011-2012 audytu wewnętrznego w Urzędzie Miasta Szczecinek oraz udzielenie przez władze Polic 30 dotacji celowych (w łącznej kwocie 80,5 tys. zł) na dofinansowanie modernizacji systemów grzewczych, bez zawarcia umów o udzielenie dotacji, co stanowiło naruszenie art. 403 ust. 6 P.o.ś. NIK wniósł też uwagi do działań pracowników Urzędu Miejskiego w Połczynie-Zdroju, którzy wydali cztery zezwolenia na wycięcie drzew, bez przywołania w decyzji uzasadnienia prawnego, oraz pięć zezwoleń, bez dokonania oględzin w zakresie występowania gatunków chronionych.

Miliony na inwestycje
W badanym okresie skontrolowane gminy na projekty w obszarze ochrony środowiska i gospodarki wodnej wyasygnowały niemal 41,4 mln zł. Ze środków pochodzących z opłat za gospodarcze korzystanie ze środowiska sfinansowano m.in. wydatki na ochronę powietrza (Goleniów, Rymań, Police, Połczyn-Zdrój, Sianów, Szczecinek i Trzebiatów).

Wszystkie skontrolowane podmioty postawiły również na przedsięwzięcia dotyczące gospodarki wodno-ściekowej i gospodarki odpadami. W tym pierwszym przypadku pieniądze najczęściej kierowane były na realizację zadań w zakresie infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej, dotacje do przydomowych oczyszczalni ścieków, likwidację szamb i wykonanie przyłączy sanitarnych do lokali mieszkalnych czy dopłaty do wywozu ścieków z miejscowości nieposiadających oczyszczalni ścieków.

Z kolei w obszarze gospodarki odpadami priorytetowe stały się działania w zakresie rozwoju selektywnej zbiórki odpadów, utrzymania porządku i czystości, dofinansowania akcji „Sprzątanie świata”, zbiórki i wywozu sprzętu AGD i RTV, usuwania i unieszkodliwiania azbestu, monitoringu składowisk czy przygotowania gminnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi.

Z opłat i kar za gospodarcze korzystanie ze środowiska finansowano również inicjatywy związane z edukacją ekologiczną. Na uświadamianie lokalnych społeczności zdecydowały się wszystkie zbadane gminy. Przeznaczały one środki finansowe m.in. na fundowanie nagród w konkursach o tematyce ekologicznej, publikacje, tworzenie ścieżek edukacyjnych czy prowadzenie zajęć dotyczących ochrony środowiska. Nie zabrakło też środków na zadania związane z ochroną przyrody (ochrona i pielęgnacja zieleni, czynna ochrona zwierząt, melioracja Parku Zdrojowego w Połczynie) czy utrzymaniem schronisk dla bezpańskich zwierząt (Goleniów, Rymań, Sianów, Szczecinek i Wałcz).

Potrzebne dotacje
W badanym okresie kilka gmin pokusiło się o przyznanie dotacji celowych. Tak było m.in. w Sianowie. Tamtejsze władze zawarły 30 umów na dofinansowanie budowy przydomowych oczyszczalni ścieków (wszystkie umowy zostały zawarte w 2011 r.) oraz 23 umowy na zakupu i montaż kolektorów słonecznych (pięć dotacji w 2011 r.; osiem dotacji w 2012 r. i 10 dotacji w 2013 r.). Wszystkie badane dotacje zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, a umowy o udzielenie dotacji były zgodne z prawem miejscowym.

Z kolei w latach 2012 i 2013 ze środków pochodzących z opłat i kar Gmina Police udzieliła dotacji na łączną kwotę ponad 5,1 mln zł. W ramach gminnego programu dofinansowania modernizacji systemów grzewczych przyznano dotacje 30 osobom fizycznym (na sumę 80,5 tys. zł), bez zawarcia z nimi umów, co stanowiło naruszenie art. 403 ust. 6 P.o.ś. Ponadto, bazując na gminnym programie dofinansowania termomodernizacji budynków stanowiących współwłasność Gminy Police, udzielono wsparcia 16 wspólnotom mieszkaniowym (na podstawie 18 porozumień). Łączna wartość tej pomocy wyniosła niemal 2,3 mln zł. Gmina przyznała też 31 dotacji celowych Gminie Dobra, organizacjom pożytku publicznego i Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wszystkie udzielone przez Gminę dotacje zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.

W latach 2011-2012 Gmina Trzebiatów dofinansowała ze środków uzyskanych z opłat i kar zadania z zakresu gospodarki ściekowej i ochrony wód w formie dotacji celowych, na podstawie uchwały Rady Miejskiej w Trzebiatowie – na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Dotacje na łączną kwotę 57,7 tys. zł trafiły do 21 osób, z przeznaczeniem na sfinansowanie części wydatków poniesionych na zakup urządzeń wchodzących w skład systemu oczyszczania ścieków.

Decyzje „wycinkowe”
Inspektorzy wzięli pod lupę także prawidłowość wydawania decyzji na wycinkę drzew i krzewów. I tak w badanym okresie do skontrolowanych urzędów wpłynęło łącznie ponad 4 tys. wniosków o usunięcie drzew. Na ich podstawie wójtowie i burmistrzowie wydali w sumie ok. 3100 decyzji zezwalających na takie działania. Najwięcej tego typu decyzji wydano w Goleniowie (560) i w Szczecinku (520), a najmniej – w Rymaniu (110) i w Starej Dąbrowej (131).

W 198 decyzjach, wydanych w sześciu gminach, określona została wysokość opłaty z tytułu wycinki drzew (łącznie ponad 17,6 mln zł). Z reguły jednak wnioskodawcy mieli odroczony termin uiszczenia opłat, co jednocześnie obligowało ich do dokonania nasadzeń zastępczych. Ponadto w 2011 r. burmistrz Szczecinka wydał dwie decyzje, nakładające administracyjne kary pieniężne za zniszczenie drzew, spowodowane niewłaściwym wykonaniem zabiegów pielęgnacyjnych (w łącznej wysokości 392,6 tys. zł).

W wydawanych decyzjach administracyjnych Izba dopatrzyła się pewnych uchybień. I tak w Urzędzie Gminy w Rymaniu spośród 30 skontrolowanych decyzji zezwalających na wycinkę drzew, w pięciu nie udokumentowano oględzin dokonanych w zakresie występowania w obrębie zadrzewień gatunków chronionych, mimo wymogu określonego w art. 83 ust. 2c u.o.p. Podobna sytuacja została stwierdzona w Urzędzie Gminy Stara Dąbrowa – w 26 na 30 badanych spraw. Natomiast analiza 15 wniosków i decyzji w Urzędzie Gminy i Miasta w Goleniowie wykazała, że złożono pięć niekompletnych wniosków, a tylko w jednym przypadku wnioskodawcę wezwano do usunięcia braków. Co więcej, w jednej decyzji nie ustalono opłaty za wycinkę drzew i krzewów ani nie nakazano dokonania nasadzeń zastępczych, mimo że przeznaczone do wycinki drzewa i krzewy znajdowały się na gruntach rolnych. Kontrolerzy wykryli też nieprawidłowości w polickim magistracie. Spośród 30 objętych badaniem zezwoleń trzy decyzje dotyczyły postępowań, w których Burmistrz rozpatrzył wniosek o usunięcie drzew, mimo że został wniesiony przez osobę niebędącą stroną, oraz nie pobrał opłat za usunięcie drzew, choć zachodziły takie przesłanki. Skrytykowano też władze Połczyna-Zdroju, bowiem aż dziewięć z 30 objętych badaniem decyzji dotyczyło postępowań, w których nie przeprowadzono m.in. oględzin w zakresie występowania gatunków chronionych oraz błędnie przywołano podstawę prawną decyzji.

Czy tak jest wszędzie?
Spostrzeżenia NIK-u w zakresie zbadania sposobu gromadzenia i wydatkowania środków pochodzących z opłat i kar w gminach woj. zachodniopomorskiego napawają optymizmem. Wszystkie samorządy oceniono pozytywnie, a wskazane przez inspektorów nieprawidłowości – jak się wydaje – łatwo wyeliminować. Pozostaje mieć nadzieję, że podobnym rezultatem – w przypadku kontroli – mogłyby się pochwalić także inne polskie gminy. Czasem można mieć co do tego wątpliwości, gdyż doniesienia medialne co i rusz wskazują na niefrasobliwość lokalnych władz – choćby przy wydawaniu decyzji na wycinkę drzew.

Na podstawie informacji Najwyższej Izby Kontroli pt. „Finansowanie zadań z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej przez gminy województwa zachodniopomorskiego środkami pochodzącymi z opłat i kar za gospodarcze korzystanie ze środowiska” opracowała Katarzyna Terek

Partner Portalu