Dzięki pracy dzikich zapylaczy możemy cieszyć się smakiem truskawek, jabłek, ogórków czy fasoli – zwrócił uwagę Urząd Miejski w Gdańsku (UM). Magistrat dodał, że o tym w jaki sposób pracują owady i jak o nie dbać, uczy ciekawy quiz. Został on przygotowany przez spółkę Gdańskie Wody (GW). Uważni nie powinni mieć problemu z udzieleniem prawidłowych odpowiedzi, bowiem pytania są połączone z materiałami edukacyjnymi – zaznaczyły GW.
Temat dzikich zapylaczy ujęty w quizie
Szacuje się, że w krajach Unii Europejskiej ok. 84% gatunków uprawnych i 78% gatunków dzikich kwiatów jest przynajmniej pośrednio zależnych od pracy zapylaczy. To one gwarantują nam różnorodność upraw – zaznaczyły wspólnie GW i UM.
– Zmniejszanie się lub utrata dzikich zapylaczy grozi zaburzeniem naszej diety i zachwianiem ekosystemów, bo elementy przyrody są jak domino. Zmiany klimatu powodują, że coraz częściej mamy do czynienia z upałami i suszami. Tym samym zmniejsza się ilość pokarmu dla zapylaczy oraz materiału do budowy gniazd. Dlatego zdecydowaliśmy się pomóc owadzim populacjom. Zbudowaliśmy kilkanaście domków dla owadów, a teraz chcemy w ciekawy sposób przekazać wiedzę o owadzim świecie – wyjaśnia Agnieszka Kowalkiewicz, kierownik działu adaptacji do zmian klimatu w spółce Gdańskie Wody.
– Przygotowaliśmy internetowy quiz składający się z siedmiu pytań, a do każdego przygotowaliśmy ściągę. Uczestnicy zbierają punkty dla wybranej przez siebie szkoły z województwa pomorskiego. Placówki z największą liczbą punktów otrzymają gry edukacyjne. Konkurs trwa do 17 marca. Odpowiadając na pytania można dowiedzieć się m.in. jak nazywają się najbardziej pracowite owady i jak o nie dbać – dodaje kierownik Kowalkiewicz. Omawiany quiz dostępny jest w Internecie.
Hotele dla owadów
Większość roślin potrzebuje do rozmnażania zwierząt, wiatru albo wody. Zapylaczami mogą być różnego typu zwierzęta, nie tylko najpopularniejsza pszczoła miodna – wskazują UM i GW. Na świecie opisano ok. 40 tys. takich gatunków. W Polsce samych owadów z rodziny pszczołowatych jest ok. 470 gatunków. Większość z nich to pszczoły samotne. Można je podzielić na takie, które gniazdują w ziemi i same wykopują sobie gniazdo. Drugą grupę stanowią takie, które tego nie potrafią. Żeby przeżyć muszą znaleźć gotową szczelinę. Takie schronienia mogą znaleźć przy gdańskich zbiornikach retencyjnych czy ogrodach deszczowych – zaznaczają UM i GW. Domki dla owadów zaprojektowane i postawione przez spółkę Gdańskie Wody umożliwiają zapylaczom bezpieczne zimowanie i spokojny nocleg. Zapewniają także kryjówkę przed upałem, zimnem, opadami i drapieżnikami. W mediach społecznościowych Gdańskich Wód pojawi się także instrukcja, jak przygotować owadzi domek samemu – zapowiedziała miejska spółka.
Projekt Miasto owaDOM realizowany przez Gdańskie Wody współfinansowany jest ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Na podstawie media.gdansk.pl
fot. sozosfera.pl (zdjęcie ilustracyjne)